W poniedziałek, 22 grudnia, trzy minuty po północy Słońce wejdzie w znak Koziorożca i tym samym na naszej półkuli rozpocznie się astronomiczna zima. Poniedziałek to także początek kalendarzowej zimy oraz najkrótszy dzień w roku.
Słońce wzejdzie o godz. 7.46, zajdzie o godz. 15.33. Dzień będzie trwał siedem godzin i 47 minut. W Wigilię dzień będzie już o kilkadziesiąt sekund dłuższy, choć na zegarku jeszcze tego nie zauważymy. Wypatrywaną w Wigilię pierwszą gwiazdką będzie Wenus, którą będzie można zobaczyć po zachodniej stronie łódzkiego nieba.
Mimo zimowego przesilenia na prawdziwą, termiczną zimę z białym śniegiem i lodem będzie trzeba jeszcze sporo poczekać. Według prognoz portalu meteoprog.pl aż do początków stycznia temperatury w dzień będą dodatnie, z możliwymi przymrozkami w nocy. Wigilia, pierwszy dzień Świąt, Sylwester, a nawet Nowy Rok mogą być deszczowe.
Te przewidywania potwierdza Zdzisław Cyganiak, obserwator przyrody z Wartkowic. - Dżdżownice i rolnice są wciąż jeszcze bardzo płytko pod ziemią. A to znaczy, że w ciągu najbliższych 16-18 dni nie mamy prawa spodziewać się mrozów - ocenia Cyganiak. Jak podkreśla, tegoroczny grudzień jest wyjątkowo ciepły. - W domowych ogródkach kwitną prymulki, a na łąkach stokrotki polne. Na bagnach można spotkać żurawie, które jeszcze nie odleciały - wylicza Cyganiak. Jego zdaniem zima przyjdzie dopiero w połowie stycznia. - Powinna to być typowa, polska zima, bez wielkich mrozów. Na nartach na górze Kamieńsk w tym roku raczej nie będzie się dało jeździć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?