Janusz Nosacz to ulubieniec Polaków. W którym zoo można zobaczyć sympatycznego nosacza sundajskiego? Zobacz najlepsze memy

Memy, których bohaterem jest nosacz sundajski, królują w Polsce. Sympatyczna małpa z memów nazywa się Janusz Nosacz i ma nawet swoją stronę internetową.

Czym nosacz zasłużył na tak wielką internetową popularność? Swoim charakterystycznym wyglądem, a konkretnie: wielkim nosem, jakim mogą się pochwalić samce tego gatunku.

Ogrody zoologiczne są okazją do obejrzenia wielu egzotycznych gatunków zwierząt. W zoo w Opolu możemy oglądać lwy, tygrysy czy goryle.

Nosacza sundyjskiego (zwanego również nosaczem trąbowym) niestety nie zobaczymy. Mało tego, nie spotkamy go w żadnym ogrodzie zoologicznym w Polsce ani w całej Europie!

Nosacz sundajski to gatunek zagrożony wyginięciem. Na świecie żyje tylko kilka tysięcy tych małp z rodziny koczkodanowatych. Zwierzę to żyje wyłącznie na Borneo, w lasach namorzynowych i deszczowych. Żeby go zobaczyć na żywo, trzeba wybrać się na egzotyczne wakacje. Autorzy podróżniczego bloga PodróżOdbyta.com zobaczyli go w Parku Narodowym Bako na Borneo.

- Wbrew pozorom nosacze sundajskie nie kryją się w głębokiej dżungli. W zasadzie wystarczy pójść na plażę, po której bardzo często przechadzają się te piękne małpy - piszą autorzy bloga PodróżOdbyta.com

Skoro tak trudno zobaczyć nosacza sundajskiego na żywo, z tym większą życzliwością oglądajmy jego zdjęcia w Internecie. Nosacz w memach odgrywa rolę tzw. typowego Janusza, czyli typowego Polaka z całym zestawem polskich przywar narodowych.

Największym marzeniem Janusza Nosacza jest volkswagen passat z silnikiem Diesla, który odpali nawet na największym mrozie. Nic go tak nie cieszy, jak nieszczęście swojego sąsiada. Janusz Nosacz nie wylewa za kołnierz, zna się najlepiej na wszystkim i jest bardzo skąpy.

Lubisz memy? Zobacz inne: memy śląskie, niemieckie, opolskie oraz te poświęcono psom.