Ważna informacja dla kierowców jeżdżących po polsko–czeskim pograniczu.
Z Nysy do Jesenika można dojechać nawet kilkanaście minut szybciej i prawie 10 kilometrów krócej niż drogą wojewódzką 411 przez Głuchołazy.
Powiat nyski zakończył kilkuletnią modernizację drogi do Sławniowic i otworzył całkiem nowe połączenie drogowe z Czechami.[/b]
Nowa trasa prowadzi z Nysy, ul. Długosza do Białej Nyskiej, potem przez Morów do Kopernik. Za Kopernikami zaczyna się malownicza widokowo i omijająca wioski droga do Sławniowic.
Tę miejscowość też omijamy od strony zachodniej i docieramy prosto do granicy i czeskiej drogi 455 przez Supikowice do Pisecznej, gdzie wjeżdżamy na główną trasę do Jesenika.
Czeski odcinek prowadzi przez wioski i jest bardziej kręty.
Jazda z Nysy trwa około 40 minut, a droga skraca się do 34 kilometrów. Turyści znajdą przy drodze znane atrakcje, na przykład jaskinie na Spiczaku. Alternatywna jazda przez Głuchołazy trwa około godziny.
W ciągu ostatnich kilku lat powiat nyski zmodernizował na trasie do Sławniowic w sumie 16 kilometrów dróg. Jezdnię poszerzono do 5,5 – 6 metrów, ostatni półkilometrowy odcinek przed granicą został zbudowany na nowo, na miejscu dawnej polnej drogi. Koszt wszystkich prac to ok. 4 mln euro, ale 78 procent zrefundował unijny program Interreg VA przeznaczony na zwiększenie dostępności transgranicznej. W ramach tego samego projektu czescy partnerzy zmodernizowali swoją drogę od granicy do Pisecznej.
Droga nie ma ograniczeń tonażowych i jest dostępna dla wszystkich pojazdów.
- Już mam informację od nyskich przedsiębiorców, współpracujących z Czechami, że wybierają to połączenie drogowe – komentuje Daniel Palimąka, który w poprzednim zarządzie powiatu nyskiego odpowiadał za drogi. - Na wiosnę zakończy się też modernizacja drogi z Białej Nyskiej do Kałkowa, finansowana z tego samego programu unijnego. Na pograniczu z Czechami będzie się teraz podróżować wygodnie i bezpiecznie.
FOTORADARY. Będzie ich dwa razy więcej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?