Jest szansa na wyrównanie szans

Mir
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kędzierzynie-Koźlu opracowało program na rzecz osób niepełnosprawnych.

W ten sposób chcemy pomóc tym, którzy zostali pokrzywdzeni przez los - wyjaśnia Elżbieta Czeczot, kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kędzierzynie-Koźlu. - Program ma za zadanie wyrównać szanse osób niepełnosprawnych we wszystkich dziedzinach życia społecznego i gospodarczego.

Na początek trzeba zlikwidować w mieście bariery architektoniczne, które uniemożliwiają niepełnosprawnym swobodne poruszanie się. Chodzi tu głównie o wyposażenie urzędów, domów kultury, szpitali, ośrodków zdrowia, obiektów sportowych i szkół w specjalne podjazdy lub windy.
- W Kędzierzynie-Koźlu za mało jest podjazdów. Poza tym są tu za wysokie krawężniki i dziurawe chodniki - wyjaśnia Stanisław Bednarski, który po mieście porusza się na wózku inwalidzkim.

Ważny jest również zakup nowych autobusów oraz wyznaczenie miejsc parkingowych dla inwalidów. Jednak jednym z najważniejszych zadań, jakie postawili przed sobą autorzy programu, jest umożliwienie niepełnosprawnym dzieciom i młodzieży nauki w szkołach integracyjnych: podstawówkach, gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych powszechnie dostępnych. Teraz dzieci niepełnosprawne korzystają z nauczania indywidualnego. Jednak mają o wiele mniej godzin nauki w tygodniu niż ich sprawni koledzy. Dla przykładu dzieci niepełnosprawne uczące się w pierwszej klasie szkoły podstawowej mają 8 godzin tygodniowo, natomiast dzieci zdrowe - 18 godzin.
My chcemy natomiast wyrównać poziom nauczania tak, aby wszyscy uczniowie mieli jednakowe szanse w zdobywaniu wiedzy, a co za tym idzie - dobrej pracy w przyszłości - tłumaczy kierownik Czeczot.

Program adresowany jest do wszystkich osób niepełnosprawnych z terenu powiatu, pracodawców zatrudniających niepełnosprawnych oraz organizacji pozarządowych pomagających takim osobom. Podziałem pieniędzy oraz określaniem potrzeb mieliby się zająć sami niepełnosprawni, którzy utworzyliby specjalną organizację, w skład której mogliby wejść m.in. członkowie związku niewidomych, spółdzielni inwalidów, działających na terenie powiatu, stowarzyszenia rodziców dzieci upośledzonych umysłowo, związku głuchych czy też stowarzyszenia rodziców dzieci z porażeniem mózgowym.
Na dziś nie wiadomo jeszcze, ile pieniędzy będzie potrzeba na realizację programu. Zależy to od potrzeb, jakie zgłoszą sami niepełnosprawni - informuje Elżbieta Czeczot.
Pieniądze na jego realizację mają pochodzić z budżetu powiatu, Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i sponsorów. Teraz program czeka na akceptację radnych powiatowych. Zajmą się tym na marcowej sesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska