Przypomnijmy, że to część mieszkańców domagała się odejścia prezesa, który kierował spółką od trzech lat. Lokatorzy argumentowali m.in. że jest nieuprzejmy, a wręcz arogancki. Przypominali też m.in. fuszerkę remontową na ul. Stokrotek.
- To się musi zmienić, przed prezesem Rezekiem postawiliśmy także inne cele - przyznaje Janusz Kwiatkowski, zastępca prezydenta ds. mieszkaniowych.
Rezek będzie kierował spółką przez kolejne trzy lata. Ma zarabiać 7000 zł brutto plus premia.
Wynagrodzenie w porównaniu do pierwszej umowy nie zmieniło się.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?