Już nie tylko Stolica Polskiej Piosenki. Opole chce być Europejską Stolicą Kultury

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Opole walczy o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Chodzi nie tylko o prestiż, ale także o względy gospodarcze.
Opole walczy o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Chodzi nie tylko o prestiż, ale także o względy gospodarcze. Milena Zatylna
Opole chce być Europejską Stolicą Kultury w 2029 roku. Miasto zgłosiło swoją kandydaturę do tego prestiżowego tytułu. Chodzi nie tylko o prestiż, ale także o promocję i gospodarkę.

- Zgłosiliśmy do Ministerstwa Kultury naszą kandydaturę. Uważamy, że mamy spore atuty, które przekonają komisję do naszej propozycji – mówi prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. – Jesteśmy Stolicą Polskiej Piosenki. Aspirujemy do bycia Europejską Stolicą Kultury. Od jednego do drugiego bardzo blisko.

Europejska Stolica Kultury to program Unii Europejskiej. Każdego roku najpierw wybierane jest państwo, a następnie w ramach konkursu z chętnych miast-kandydatów z jego terenu wybierane jest jedno, będące Stolicą Kultury i miejscem organizacji wielu kulturalnych wydarzeń.

W 2029 roku gospodarzami programu będą Polska i Szwecja.

- Do 14 września złożymy wniosek w trybie preselekcji i później będziemy się ubiegali o to, żebyśmy mogli przejść do kolejnego etapu – wyjaśnia Arkadiusz Wiśniewski.

- Nasza aplikacja będzie oceniana przez członków Komisji Europejskiej, Komitetu Regionów, Parlamentu Europejskiego i przedstawicieli Ministerstwa Kultury – dodaje zastępczyni prezydenta Małgorzata Stelnicka.

Do stworzenia aplikacji w ramach konkursu, Opole zaprosiło środowiska lokalnych twórców, m.in. aktorów, grafików i muzyków.
Logotyp Opola, jako Europejskiej Stolicy Kultury, jest autorstwa Katarzyny Mular z Wydziału Sztuki Uniwersytetu Opolskiego.

- Zaprosiliśmy do współpracy marszałka, który wyraził aprobatę oraz instytucje zarządzane przez marszałka, które biorą udział w pracach nad uszczegółowieniem naszego pomysłu – mówi Arkadiusz Wiśniewski.

Jeśli chodzi o polskie miasta, w 2016 roku Europejską Stolicą Kultury był Wrocław.

Opole, dla poparcia swojej kandydatury, chce pokazać wielokulturową, liczącą osiem wieków historię, wielkie postaci związane z miastem, takie jak Jerzy Grotowski, Leo Baeck czy Max Glauer, bogactwo oferty kulturalnej, a także zaangażowanie mieszkańców w tej dziedzinie.

- Mamy w Opolu ponad 20 różnych podmiotów i instytucji, które prowadzą działalność związaną z kulturą. Są to miejskie instytucje kultury i regionalne, podmioty sektora prywatnego, a oprócz tego organizacje pozarządowe – informuje Magdalena Matyjaszek, naczelniczka Wydział Kultury, Turystyki i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta Opola.

Atutem Opola jest też to, że miasto jest niewielkie, kompaktowe.

- Wszystkie najważniejsze instytucje kultury w Opolu, takie jak filharmonia, biblioteki, teatry, muzea, w tym Muzeum Polskiej Piosenki, znajdują się blisko siebie. Bez problemy można pokonać je na piechotę, czy na rowerze – mówi Łukasz Śmierciak, naczelnik Wydziału Promocji Urzędu Miasta.

Dla Opola wybór na Europejską Stolicę Kultury miałby znaczenie nie tylko prestiżowe, ale także finansowe i gospodarcze.

- Byłaby to ogromna promocja miasta i szansa zaprezentowania tej szerokiej oferty, zaproszenia rzeszy turystów i nowych mieszkańców do Opola – wyjaśnia prezydent Arkadiusz Wiśniewski. - To również byłyby efekty gospodarcze: pełne hotele, restauracje, kawiarnie. I cały cykl imprez przez cały rok.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska