Kabaret jako polskie dobro narodowe. Taki jest tytuł sobotniego przeglądu, w czasie którego przewodnikami będą Paranienormalni.
- Będziemy naukowcami w kitlach, którzy starają się rozebrać humor na czynniki pierwsze - mówi Igor Kwiatkowski, jeden z trzech profesorów humoru, których zadaniem będzie nadzorować doświadczenie pt. Kabareton.
Jednym ze składników eliksiru śmiechu będzie słynący z swojskich wątków Kabaret Pod Wyrwigroszem.
- Nasi goście przygotują coś w klimatach kresowo-wiejskich, bo to ważny element polskiego humoru - zapowiada Kwiatkowski.
Kolejnymi gośćmi w opolskim laboratorium będzie Kabaret Młodych Panów. Ci młodzi adepci rozśmieszania w Opolu postawią na zabawę integracyjną w widzami.
- Kabaretu nie byłoby bez widowni, która z powodzeniem może bawić się razem z nami - zachęca Igor Kwiatkowski. Wszystkie kabarety przygotują piosenki, które wezmą udział w konkursie na kabaretowy przebój roku.
Specjaliści od humoru absurdalnego, czyli Łowcy.B. wykonają utwór flamenco.
- Zapewniam, że widownię ogarnie nieokiełznane szaleństwo - przyznaje Kwiatkowski. - Powód jest prosty: tym razem na występie grupy, która zasłynęła kiedyś skeczem 'The Klaszczers" klaskać będzie cała widownia.
Na latynoską nutę postawi również Grupa MoCarta. - Będzie bardzo tanecznie
- zapowiada Filip Jaślar, jeden z członków wyjątkowego nie tylko w skali kraju kabaretowego kwartetu smyczkowego.
Polskiego kabaretu nie byłoby bez wątków politycznych. W tej dziedzinie specjalistami jest Neo-Nówka, która wykona skecz pt. "Rada pedagogiczna" oraz piosenkę wyborczą w klimacie reggae. Kabaret Moralnego Niepokoju pokaże specyfikę polskiego charakteru narodowego.
- Stawiamy na starą polską tradycję i na scenie po prostu się pokłócimy - przyznaje odpowiedzialny za teksty Przemysław Borkowski.
Czy obok dóbr narodowych takich jak oscypek, gorzka żołądkowa, kotlet schabowy pojawi się też Mariolka?
- Oczywiście - przyznają Paranienormalni i zapowiadają, że zażartują również z samego festiwalu.
- Kilka gwiazd Superjedynek odmówiło udziału w imprezie, więc na pewno do tego nawiążemy - tłumaczą gospodarze wieczoru. Zapewniają jednocześnie, że sobotnia mieszkanka kabaretowa będzie wybuchowa.
- Po festiwalu amfiteatr ma być rozebrany, dlatego postaramy się, aby dzięki wybuchom śmiechu budowlańcy mieli mniej pracy - mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?