Kłodnica płynie od Katowic do Odry w Koźlu. Ma 75 km długości. - Przez ostatnie kilkadziesiąt lat była bardzo mocno zanieczyszczana. W zasadzie to był taki przemysłowy ściek - mówi Jerzy Gątrowski, wędkarz z Kędzierzyna-Koźla. - Szkoda jej było, bo to piękna rzeka, silnie meandrująca, o wartkim nurcie. Przypomina prawdziwą górską rzekę.
Kilka lat temu wędkarze zauważyli jednak, że woda w Kłodnicy oczyszcza się. - Zaczęliśmy dokładnie przyglądać się, jaki ma stan chemiczny, zauważyliśmy, że pojawiły się klenie - opowiada Marian Magdziarz, prezes opolskiego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego.
Klenie to ryby, które dobrze czują się tylko w czystej wodzie. Dlatego wędkarze wpuścili do rzeki małą ilość pstrągów potokowych, czyli ryb, które żyją w czystych, naturalnych, górskich rzekach.
Po pewnym czasie okazało się, że gatunek ten całkiem nieźle sobie radzi również w Kłodnicy. Wówczas przeprowadzono zarybianie na większą skalę. Wreszcie niedawno wpisano odcinek Kłodnicy od Rudzińca Gliwickiego do Kędzierzyna do kategorii tzw. "krainy pstrąga i lipienia".
To oznacza, że rzeka ma kategorię górskiej i wiążą się z tym dodatkowe obostrzenia dotyczące sposobu łowienia ryb. Teraz na wspomnianym odcinku Kłodnicy można wędkować już tylko na sztuczne przynęty metodami spinningową i muchową. Czyli nie można już zakładać robaka na haczyk czy też stosować żywych przynęt.
Kłodnica należy do opolskiego PZW i to tam trzeba opłacić składkę, żeby móc łowić. Nad brzegami pojawiły się już stosowne informacje na ten temat.
- Chcemy też zarybić rzekę lipieniem. Będzie to wówczas bardzo atrakcyjne łowisko - zapowiada Marian Magdziarz.
Wszystkie te działania PZW uzgadniało z Regionalnym Zarządem Dróg Wodnych w Gliwicach i Instytutem Rybactwa. Wędkarze cieszą się, że związek zadbał o Kłodnicę, która teraz może być rarytasem dla hobbystów, a jeszcze do niedawna była przez nich omijana szerokim łukiem.
- Przypuszczam, że wiele osób będzie tu teraz przyjeżdżać wędkować, także z innych województw - mówi Jerzy Gątrowski.
Odcinek, na którym Kłodnica jest traktowana jako rzeka górska, kończy się w Kędzierzynie na tzw. syfonie, czyli miejscu, gdzie przepływa ona pod Kanałem Gliwickim w betonowej rurze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?