Sporo, ale i tak dużo mniej, niż kosztowałby chaos w szkołach i przedszkolach związany z literalną realizacją ustawy przeforsowanej przez PiS, a znoszącej obowiązek szkolny dla 6-latków.
Arkadiusz Wiśniewski wykazał się pragmatyzmem, który przydałby się rządowi i partii Jarosława Kaczyńskiego przy realizacji wyborczych obietnic. Żeby ich spełnienie nie przyniosło więcej strat niż korzyści - obywatelom i państwu.
Tak może być chociażby z obniżeniem wieku emerytalnego. O ten pragmatyzm będzie jednak trudno, bo PiS obawia się, że poniechanie lub ograniczenie szczodrych obietnic pozbawi partię zwycięstwa w kolejnych wyborach. Ale, paradoksalnie, ich realizacja może przynieść ten sam skutek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?