Kobiety uwierzyły w siebie

fot. Daniel Polak
Uczestniczki warsztatów: Krystyna Kowalik, Edyta Chrząszcz i Krystyna Głuch.
Uczestniczki warsztatów: Krystyna Kowalik, Edyta Chrząszcz i Krystyna Głuch. fot. Daniel Polak
- Czuję się znowu potrzebna - mówi Krystyna Głuch z Zawadzkiego, uczestniczka programu "Kobieta pracująca"

Dziesięć bezrobotnych pań, zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Strzelcach Opolskich, ma znów nadzieję na znalezienie zatrudnienia. Wszystkie pochodzą z gminy Zawadzkie. Wierzą, że ukończenie kursu "Kobieta pracująca" ułatwi im znalezienie pracy po długiej przerwie.

Krystyna Głuch (46 lat) jest cukiernikiem, skończyła też studium hotelarskie. Wcześniej prowadziła mały sklep. Kiedy 5 lat temu urodziła dziecko, musiała zrezygnować z pracy. Nie mogła później znaleźć innej. Jej mąż wyjechał za granicę, by utrzymać rodzinę. Ich najdłuższa rozłąka to 1,5 roku. Teraz widują się raptem przez 10 dni co pół roku.

- Jak tylko znajdę pracę, mąż wróci - planuje Krystyna. - Chcemy znowu mieć normalną rodzinę. Przecież tak nie może wyglądać życie.

"Kobieta pracująca" to projekt realizowany przez opolską Wojewódzką Komendę Hufców Pracy w filii Młodzieżowego Biura Pracy w Zawadzkiem. Pieniądze na kurs dała Unia. Były teoretyczne i praktyczne warsztaty, w trakcie których uczestniczki nauczyły się obsługiwać kasę fiskalną, pisać życiorys, poznały też podstawy księgowości.
Na spotkaniach z radcą prawnym panie zapoznały się z kodeksem pracy, a psycholog pomagał im poprawić samoocenę. Umacniał w przekonaniu, że można znaleźć pracę.

- Ciągle słyszałam, że jestem za stara, żeby znaleźć pracę - przyznaje Krystyna. - Teraz wiem, że to nieprawda.

Ewa z Zawadzkiego (29 lat, nie chce podać nazwiska) skończyła podstawówkę. Kiedyś pracowała jako sprzątaczka. Zwolniła się, kiedy zaszła w ciążę. Po dłuższej przerwie trudno jej było zna-leźć nową pracę.

- Po tym kursie nabrałam nadziei, że moja sytuacja się zmieni. Chciałabym też pójść do szkoły - mówi.

W strzeleckim PUP pod koniec stycznia zarejestrowanych było 502 bezrobotnych z gminy Zawadzkie. 302 to kobiety.

Marta Żołonowska z Młodzieżowego Biura Pracy w Zawadzkiem zapewnia, że uczestniczki kursu mogą liczyć na pomoc biura. - Będziemy je informować o ofertach pracy. Wkrótce w mieście mają powstać dwa markety. Może tam znajdą coś dla siebie - zapowiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska