Koci problem w DPS dla Kombatantów w Opolu. Dokarmiane dzikie zwierzęta szybko potroiły swoją liczebność. "DPS to nie jest schronisko"

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Mieszkańcy DPS-u w Opolu podkreślają, że obecność dzikich kotów oraz możliwość dokarmiania tych zwierząt ma działanie terapeutyczne
Mieszkańcy DPS-u w Opolu podkreślają, że obecność dzikich kotów oraz możliwość dokarmiania tych zwierząt ma działanie terapeutyczne Mateusz Majnusz
W Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Opolu wybuchł skandal po wprowadzeniu zakazu karmienia zwierząt na terenie placówki. Wszystko dlatego, że populacja dzikich kotów żyjących na terenie DPS rozrosła się w krótkim czasie z dwóch do siedmiu.

Na budynku i ogrodzeniu DPS-u w Opolu pojawiły się kartki informujące o zakazie dokarmiania zwierząt, co wzbudziło zaniepokojenie wśród osób, które regularnie karmią dzikie koty.

Dyrektor Tatiana Filipkowska tłumaczy, że istnieje wyznaczone miejsce do karmienia kotów, które zostało zaakceptowane przez Wydział Ochrony Środowiska oraz Towarzystwo Ochrony Zwierząt.

- Nie ma takiego ogólnego zakazu, a istnieje wyznaczone miejsce do karmienia zwierząt. Jest to zacieniony teren na zewnątrz DPS, gdzie znajdują się specjalne budy i podłożone wykładziny PCV, aby zapewnić bezpieczne warunki dla zwierząt – tłumaczy dyrektor Filipkowska.

Populacja kotów szybko się rozrosła

Jednakże pojawiły się sprzeczne informacje odnośnie tego zakazu, co wywołało dezorientację wśród mieszkańców DPS. Dyrektor zaznacza, że żaden z mieszkańców DPS regularnie nie dokarmia kotów, oprócz jednej pary, która ma obecnie ograniczoną mobilność.

- Nie było wniosków o dofinansowanie dla tych zwierząt, a liczba kotów w okolicy wzrosła do siedmiu. Z tego powodu należało tę kwestię uporządkować. Należy także pamiętać, że obok naszego domu trwają prace budowlane związane z budową nowego DPS i gdy koparki rozkopią teren, nie będzie możliwości, aby starsze osoby chodziły dokarmiać zwierzęta – wyjaśnia dyrektor DPS-u dla Kombatantów w Opolu.

Niektórzy mieszkańcy wyrzucali jedzenie przez okno

Z drugiej strony, niektórzy mieszkańcy DPS podkreślają, że obecność dzikich kotów oraz możliwość dokarmiania tych zwierząt ma działanie terapeutyczne. Wielu uważa, że obserwowanie i opieka nad tymi kotami przynosi im korzyści emocjonalne.

- Dla nas, mieszkańców DPS, oglądanie kotów było jednym z najprzyjemniejszych doświadczeń na terenie placówki. Często spędzaliśmy czas obserwując te urocze zwierzęta, które przynosiły nam ukojenie. Dlatego wprowadzenie zakazu dokarmiania kotów na terenie DPS jest dla nas rozczarowujące – mówią podopieczni DPS.

Jedna z mieszkanek zwraca jednak uwagę, że niektórzy ludzie nadużywali przywileju karmienia kotów, wyrzucając jedzenie przez okno i pozostawiając nieporządki na terenie placówki.

- Nie dziwię się więc dyrekcji, że podjęła taką decyzję, skoro ludzie nie potrafili się zachować w cywilizowany sposób, ustawiali w różnych miejscach plastikowe talerzyki, przez które było po prostu brudno – wyjaśnia podopieczna DPS.

W rozmowie z NTO dyrektor Filipkowska argumentuje, że DPS nie ma za zadanie prowadzić schroniska dla zwierząt i istnieje ryzyko dla innych podopiecznych, jeśli liczba kotów nie będzie kontrolowana.

Priorytetem dobro zwierząt, ale przede wszystkim - bezpieczeństwo podopiecznych

Kontrowersje wokół zakazu karmienia kotów w DPS dla Kombatantów w Opolu wydają się wynikać z niejasności i nieporozumień dotyczących ustalonych zasad.

Dyrektor Filipkowska zapewnia, że wyznaczone miejsce do karmienia kotów jest bezpieczne i otwarte dla osób chcących dokarmiać te zwierzęta spoza DPS. Podkreśla także, że jej priorytetem jest dobro zwierząt, ale przede wszystkim zapewnienie bezpiecznych warunków dla mieszkańców DPS.

Z drugiej strony, mieszkańcy DPS obawiają się, że nie będą mieli możliwości dokarmiania kotów na terenie placówki, gdyż planowane prace budowlane i zmiany infrastrukturalne mogą ograniczyć dostęp do wyznaczonego obszaru.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska