Ekipa z Opola odniosła bardzo cenny triumf, ponieważ pokonała rywala uznawanego za jednego z faworytów do awansu. Co prawda nie zdobyła punktu bonusowego, bo w pierwszej rundzie Unia zwyciężyła aż 58:32, ale i tak miała się czym pochwalić. Kolejarz był bowiem w stanie w efektowny sposób odmienić losy domowej potyczki z tarnowianami.
Po sześciu biegach nic nie wskazywało na to, że opolanie będą w stanie odnieść zwycięstwo. Nie wygrali do tego momentu ani jednego wyścigu, a przyjezdni dwukrotnie triumfowali w stosunku 5:1 i tym samym w całym meczu prowadzili już 22:14.
Pierwszy powiew optymizmu dla Kolejarza miał miejsce w siódmym biegu. Znakomicie spisał się w nim duet Mathias Thoernblom - Stanislav Melnychuk, który odniósł podwójne zwycięstwo i zmniejszył stratę gospodarzy do czterech "oczek". Kolejne trzy odsłony zakończyły się remisem, dzięki czemu po dziesięciu wyścigach Unia wygrywała 32:28 i tym samym już wtedy zapewniła sobie zdobycie punktu bonusowego.
W czwartej serii startów wydarzyło się jednak coś, o czym nie śnili chyba nawet najwięksi optymiści wśród kibiców opolskiego zespołu. W jedenastym, dwunastym oraz trzynastym biegu zawodnicy Kolejarza jechali bowiem jak natchnieni. Każde z tych starć zakończyło się wygraną miejscowych 5:1, i za każdym razem wywalczył ją inny duet. Zaczęli Mathias Thoernblom i Lars Skupień, poprawili Kevin Juhl Pedersen i Oskar Stępień, a zakończyli Robert Chmiel i Stanislav Melnychuk. Po tym spektakularnym zwrocie akcji zrobiło się 43:39 dla Kolejarza i stało się właściwie jasne, że tego meczu on nie przegra.
Oba wyścigi nominowane zakończyły się remisem, dzięki czemu opolanie mieli uzasadnione powody do świętowania.
Kolejny mecz Kolejarz pojedzie w niedzielę 7 lipca. Zmierzy się wtedy na wyjeździe z łotewskim Optibet Lokomotivem Daugavpils.
Kolejarz Opole - Unia Tarnów 49:41
Bieg po biegu: 3:3, 1:5, 3:3, 3:3, 1:5, 3:3, 5:1, 3:3, 3:3, 3:3, 5:1, 5:1, 5:1, 3:3, 3:3.
Kolejarz: 9. Thoernblom - 11 (3,3,0,3,2), 10. Melnychuk - 12+2 (3,2*,3,2*,2), 11. Juhl Pedersen - 6+2 (0,1,1*,3,1*), 12. Skupień - 4+1 (0,0,2,2*), 13. Chmiel - 12+1 (3,3,2,3,1*), 14. Fabisz - 1+1 (0,0,1*), 15. Stępień - 3+1 (1,0,2*)
Unia: 1. Jeleniewski - 6+1 (2,2,1*,1), 2. Lewiszyn - 4+2 (1*,1*,2,w,0), 3. Cyfer - 6+2 (1*,2*,3,0,0), 4. Ivacic - 5 (2,3,0,w,-), 5. Bellego - 13 (2,1,3,1,3,3), 6. Grygolec - 3+2 (2*,1*,0), 7. Rachubik - 4 (3,0,1), 8. Madej - NS
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
