Kolejarz Opole zmierzy się w niedzielę w Krośnie z liderem II ligi

Pod lupą

Awizowane składy na mecze KSM Krosno - Kolejarz Opole
KSM: 9. Claus Vissing; 10. Max Dilger; 11. Tobias Busch; 12. Szymon Kiełbasa; 13. Mariusz Fierlej; 14. Mateusz Wieczorek; 15. Rafał Konopka. Trener Ireneusz Kwieciński.
Kolejarz: 1. Stanisław Burza; 2. Tomasz Rempała; 3. Marcin Jędrzejewski; 4. Jesper Monberg; 5. Marcin Rempała; 6. Łukasz Lesiak; 7. Rafał Malczewski. Trener Andrzej Maroszek.

Pięć wywalczył w dwumeczu z Victorią Piła, pokonując ją dwa razy i dzięki temu inkasując jeszcze bonus za lepszy bilans w dwumeczu.

W starciu z Kolejarzem większe szanse na dodatkowy punkt ma nasz zespół, który w pierwszym meczu wygrał u siebie różnicą 18 punktów (54-36). Naszego zespołu jednak nie zadowoli wywalczenie w Krośnie tylko punktu.

- Taki jest absolutny plan minimum, ale chcemy się też pokusić o zwycięstwo w tym spotkaniu - mówi szkoleniowiec opolskiej drużyny Andrzej Maroszek. - Wiem, że tor rywali jest specyficzny i trudno się na nim jeździ, ale mamy w składzie doświadczonych zawodników, którzy znają dobrze obiekt w Krośnie.

Nasz zespół ma jechać w niedzielę w najmocniejszym składzie z Duńczykiem Jesperem Monbergiem na czele. Działacze Kolejarza usilnie też “pracowali" nad wypożyczeniem z Unii Tarnów młodzieżowca Łukasza Lesiaka, który w pierwszym meczu z krośnianami jechał w roli gościa w naszej drużynie. Teraz tym gościem ma być Rafał Malczewski, który w tej roli też już występował.

Od ostatniego meczu (19 maja) w Rybniku, który Kolejarz przegrał 37-53, nasi zawodnicy nie mieli wielu okazji do poważniejszych sprawdzianów na torze. Z uwagi na deszczową pogodę nie udało się w minionym tygodniu zorganizować sparingu, a nawet treningu. W
ostatni weekend zawodnicy szukali więc okazji do jazdy za granicą.

Tomasz Rempała, jego młodszy brat Marcin i Stanisław Burza startowali w holenderskim Bijham w niezbyt mocno obsadzonym turnieju. Wygrał T. Rempała, jego brat był trzeci, a Burza czwarty. Marcin Jędrzejewski w mocniejszym towarzystwie zajął 4. miejsce na turnieju w słoweńskim Krsko.