Kolejna opolska gmina buduje stanice i kusi kajakowych turystów

Anna Grudzka
Anna Grudzka
b - Jeśli gminy w dorzeczu dolnej Małej Panwi postawią na turystykę kajakową, to wkrótce można będzie dopłynąć z Turawy do samej Odry - mówi  Krystian Baldy, wójt Łubnian.
b - Jeśli gminy w dorzeczu dolnej Małej Panwi postawią na turystykę kajakową, to wkrótce można będzie dopłynąć z Turawy do samej Odry - mówi Krystian Baldy, wójt Łubnian. Sławimir Mielnik
100 tysięcy zł kosztowała budowa czterech stanowisk dla kajakarzy amatorów. Mogą oni teraz korzystać z prawie sześciokilometrowej trasy.

Stanice powstały w czterech punktach gminy. Trzy z nich znajdują się w Kolanowicach (obok boiska, przy moście oraz w pobliżu elektrowni), czwartą zlokalizowano w Luboszycach obok jazu.

Największa przystań kajakowa powstała w Kolanowicach "elektrowni", gdzie przygotowano miejsce na zorganizowanie ogniska. Najbardziej malowniczo jest na stanicy Kolanowice "boisko", a to dzięki tamtejszym zakolom rzeki.

- Chcemy być gminą atrakcyjną turystycznie. Stąd pomysł na inwestowanie w spływy kajakowe. Mamy wiele do pokazania, zwłaszcza jeśli chodzi o przyrodę. Płynąc w dół rzeki, można u nas spotkać bobra czy łabędzia. A do tego jest bezpiecznie, bo Mała Panew jest na tym odcinku spokojna. Jej głębokość waha się od 0,5 do 2 metrów - mówi Krystian Baldy, wójt Łubnian.

Póki co do dyspozycji amatorów turystyki wodnej jest osiem kajaków (w przyszłości będą kupione kolejne).

Wpisz się do zeszytu

Zasada jest taka, że osoba wypożyczająca przekazuje dobrowolny datek na utrzymanie stanic. Każdy, kto chce popływać, musi się zgłosić do baru w Kolanowicach przy moście. Tam można wypożyczyć kajak, wpisując się do zeszytu.

- Być może, przy współpracy z innymi gminami, powstanie mapka dorzecza dolnej Małej Panwi, ale to dopiero plany na przyszłość. Pływać można już i bez tego - mówi wójt.
Kajakarze pojawiali się w Kolanowicach od kilku lat, ale wszystko odbywało bez odpowiedniego zaplecza.

- To nie było do końca bezpieczne. Teraz mamy porządne stanice, można dzięki nim bez problemu zwodować kajak i do niego wsiąść. Jest też gdzie odpocząć - mówi wójt Baldy.

Pomysł stworzenie stanic zgłosili gminie członkowie stowarzyszenia Kolanowice XXI wieku. - Dzięki współpracy z Lokalną Grupą Działania Stobrawski Zielony Szlak udało się zdobyć dofinansowanie.

W sumie inwestycja kosztowała około 100 tys. zł - mówi Krystian Baldy.

Długość szlaku kajakowego na terenie Łubnian to prawie 6 km. Łączy on jednak podobne odcinki w gminach Turawa (w górze rzeki) i Dobrzeń Wielki (w dole rzeki). Dzięki temu wprawieni wodniacy mogą organizować sobie 8-kilometrowe spływy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska