Komenda Wojewódzka Policji w Opolu ma od poniedziałku swojego patrona

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
W poniedziałek uroczyście odsłonięto wmurowaną w gmach Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu tablicę upamiętniającą zamordowanego w Oleśnie Piotra Jesienia.

- Nasz patron, sierżant Piotr Jesień, nigdy nie zmienił swoich poglądów - mówił podczas poniedziałkowych uroczystości nadinspektor Jarosław Kaleta, komendant wojewódzki policji w Opolu. - Honor, godność, umiłowanie ojczyzny, prawa człowieka do życia w demokratycznym państwie, czy wolnym kraju, to wartości, których nie udało się wyrwać oprawcom z serca sierżanta Piotra Jesienia. Jestem przekonany, że postać naszego patrona będzie dla opolskich policjantów źródłem inspiracji, do jeszcze większych wyzwań i służby na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców naszego regionu.

W poniedziałek odsłonięto pamiątkową tablicę sierżanta Piotra Jesienia, która wmurowana została w gmach Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Zamordowany przez Urząd Bezpieczeństwa policjant jest też od poniedziałku patronem opolskiego garnizonu.

Piotr Jesień urodził się 22 marca 1894 roku we wsi Kępie. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku, pełnił służbę na posterunku żandarmerii polskiej w Kłobucku. 1 lipca 1919 roku został przyjęty do policji państwowej, w szeregach której służył aż do wybuchu II Wojny Światowej.

Podczas wojny walczył z hitlerowskim najeźdźcą. 19 października 1939 roku, wraz ze swoim oddziałem został rozbrojony i aresztowany przez NKWD. Piotr Jesień uniknął losu innych zamordowanych funkcjonariuszy policji, gdyż udało mu się zbiec z transportu.

Po wstąpieniu w 1942 roku do struktur państwa podziemnego, aktywnie działał w placówce Armii Krajowej w Przystajni (powiat kłobucki), gdzie był kierownikiem lokalnej komórki.

Po zakończeniu okupacji niemieckiej, Piotr Jesień od dowództwa Armii Krajowej, otrzymał polecenie założenia placówki konspiracyjnej i przyjęcia funkcji komendanta posterunku Milicji Obywatelskiej w Przystajni, którą objął 26 lutego 1945 roku.

Zaangażował się między innymi w wyjaśnienie okoliczności aresztowań jego kolegów z AK. Przeciwdziałał malwersacjom urzędników oraz szalbierstwom dokonywanym przez sowieckich dezerterów. Wkrótce stał się więc niebezpieczny dla funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.

W nocy z 14 na 15 kwietnia 1945 roku, funkcjonariusze Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Oleśnie przeprowadzili obławę na żołnierzy AK, wśród których był między innymi Piotr Jesień.
Dzień po przesłuchaniach, 17 kwietnia 1945 roku, w celi gdzie został umieszczony, znaleziono zwłoki Piotra Jesienia. Rodzinie przekazano, że został on przetransportowany do Katowic. Śledztwo w sprawie jego śmierci zostało umorzone.

Tajemnica śmierci policjanta została wyjaśniona dopiero w 1991 roku, kiedy jego syn Ryszard Jesień dotarł do dokumentów Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Katowicach.

Do dziś nie ustalono jednak, gdzie został pochowany. Na cmentarzu w Przystajni znajduje się jedynie symboliczny grób, na którym umieszczono nazwisko Piotra Jesienia.

Obecnie rodzina Piotra Jesienia współpracuje z Opolską Delegaturą IPN, Biurem Poszukiwań i Identyfikacji IPN we Wrocławiu oraz z Biurem Upamiętniania Ofiar Stalinizmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska