Koncert odbywał się pod znakiem szalonych lat 80'. Uczniowie mieli wielką motywację, bo grali m.in. dla swojej poważnie chorej koleżanki Oli. Drugim dzieckiem, któremu uda się pomóc dzięki zaangażowaniu tych młodych ludzi jest 7-letni Kuba z porażeniem mózgowym, który potrzebuje rehabilitacji.
Pieniądze, które udało się zdobyć na "dwójkowym" koncercie pochodzą z licytacji prac opolskich artystów oraz ze sprzedaży biletów (po 30 zł).
Nie wszystkie prace udało się zlicytować. Kilka wciąż czeka na nabywców.
- Można je obejrzeć w naszej szkole podczas wystawy, którą zorganizujemy, a potem kupić - mówi Joanna Jabłońska, nauczycielka i jedna z organizatorek koncertu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?