Konflikt udziałówców w ECO w Opolu. Będą zmiany w zarządzie?

Artur Janowski
Konflikt udziałówców w ECO w Opolu. Będą zmiany w zarządzie?
Konflikt udziałówców w ECO w Opolu. Będą zmiany w zarządzie? archiwum nto
W Energetyce Cieplnej Opolszczyzny znów może być gorąco. Pracownicy obawiają się zmian i poprosili o pilne spotkanie z udziałowcami spółki.

Spotkanie miałoby się odbyć w piątek rano, czyli po czwartkowym Walnym Zgromadzeniu Wspólników, które jest najwyższą władzą w spółce ECO.

Związkowcy zwracają uwagę, że pomimo wielu deklaracji nadal nie poznali nowej strategii działania ciepłowniczej spółki, którą miasto chciałoby wdrożyć jako większościowy udziałowiec. Co więcej, przypominają, że wciąż nie znają efektów rozmów, jakie toczyły się pomiędzy miastem (53,26 proc. akcji)., a spółką E.ON edis energia - drugim  udziałowcem ECO (45,68 proc.).

- W ECO SA pracuje blisko 500 osób, chcemy wiedzieć, jaki pomysł na spółkę mają obecne władze miasta - mówi  Paweł Ludwik, przedstawiciel załogi.

Przypomnijmy, że na początku roku konflikt pomiędzy miastem, a drugim udziałowcem był bardzo głośny. W ocenie obecnych władz miasta, Opole utraciło kontrolę nad  spółką. Choć gmina posiada większościowy pakiet akcji to ma zaledwie trzech przedstawicieli w dziewięcioosobowej radzie nadzorczej.

Pozostałe miejsca zajmują przedstawiciele załogi i drugiego udziałowca. W tej sytuacji bez ich zgody miasto nie może zmienić skład zarządu ECO, choć od dawna ma na to ochotę. Według naszych informacji toczące się rozmowy pomiędzy udziałowcami dotyczyły głównie zarządu.

Podczas nich ratusz nie ukrywał, że ma uwagi do pracy prezesa Wiesława Chmielowicza. Jeden z  możliwych wariantów przewiduje, że mógłby go zastąpić Janusz Kowalski, obecny wiceprezydent. Oficjalnie nikt nie potwierdza, ale...

-  Chcemy mieć swojego reprezentanta w zarządzie spółki, tym bardziej, że jesteśmy większościowym właścicielem - przyznaje nto prezydent Arkadiusz Wiśniewski.

Prezydent nie powiedział wczoraj, czy miasto porozumiało się z drugim udziałowcem w sprawie podziału rekordowego zysku, który w 2014 roku wyniósł 28,4 mln zł. Informacji na temat zmian w spółce i jej nowej strategii nie otrzymali także radni komisji budżetowej, którzy w ubiegłym tygodniu dyskutowali o ECO.

- Na moje oko do jesiennych  wyborów parlamentarnych nic się nie wydarzy, a władze miasta będą chciały konflikt z drugim udziałowcem wyciszyć  - ocenia Piotr Mielec, wiceprzewodniczący komisji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska