Koniec jest bliski

Pytał Mirosław Olszewski
- Jest pan drugi dzień przesłuchiwany przez opolską prokuraturę rejonową. Czego dotyczą pytania?

Odpowiada Jerzy Szteliga, poseł SLD:
- W szerokim zakresie wszystkiego, co wiąże się z działalnością byłego zarządu miasta. Prokurator pyta więc o sprawy, które były opisywane na łamach waszej gazety: o Dobre Domy, zasady przydziału mieszkań komunalnych i kilka innych.
- To chyba spory dyskomfort zeznawać w sprawach dotyczących kolegów partyjnych?
- Wolałbym oczywiście, by te sprawy nie miały miejsca. Skoro jednak się zdarzyły, powinnością nas wszystkich jest przyczynić się do ich wyjaśnienia. Ja mówię wszystko, co wiem na te tematy. Oczywiście niczego nie zatajam.
- Czy pana zdaniem prace prokuratury zmierzają już do finału, czy wciąż jeszcze zbierane są informacje?
- Mam wrażenie, że koniec okresu dochodzenia do ustaleń jest już bardzo bliski. Prokuratura ma bardzo dokładny obraz tego, co działo się w mieście, kto podejmował decyzje, imponuje wręcz nie tylko znajomość stosownych przepisów prawnych, ale też wszelkich subtelności, jakie ujawniają się w praktyce zarządzania gminą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska