Koniec laby w Zdzieszowicach

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Jakub Syldorf (z lewej) jest bardzo blisko przejścia z IV-ligowej Swornicy Czarnowąsy do klubu ze Zdzieszowic.
Jakub Syldorf (z lewej) jest bardzo blisko przejścia z IV-ligowej Swornicy Czarnowąsy do klubu ze Zdzieszowic. Oliwer Kubus
Zawodnicy II-ligowego Ruchu Zdzieszowice po krótkich urlopach już dziś wznawiają treningi. Wielkich zmian w kadrze nie należy się spodziewać.

Pewne jest, że w kadrze jaką dysponował nasz najlepszy klub w regionie jesienią nie będzie młodzieżowca Sylwestera Tomasika. Odejść może też inny młodzieżowiec - Konrad Górniaszek. To są jednak zawodnicy, który jesienią zaliczyli epizody w meczach ligowych.

Jeśli chodzi o zawodników z podstawowego składu, to trener Andrzej Polak musi się liczyć ze stratą Przemysława Belli. Był on już na testach w ekstraklasowej Jagielloni Białystok i zebrał pochlebne recenzje od trenera Czesława Michniewicza.

Tyle, że Michniewicz został kilkanaście dni temu zwolniony z “Jagi". Uniwersalnym zawodnikiem Ruchu interesowały się jednak dość poważnie dwa kluby z I ligi: Bogdanka Łęczna i GKS Katowice. Jest duża szansa, że przejdzie on do zespołu z Katowic, choć jednoznacznie nie można tego jeszcze przesądzać.

Nasz inny II-ligowiec - MKS Kluczbork wyraził z kolei wstępne zainteresowanie środkowym pomocnikiem Ruchu Mateuszem Bukowcem, a lider III ligi opolsko-śląskiej - Rozwój Katowice chętnie widziałby u siebie skrzydłowego Tomasza Kasprzyka. Na razie są to jednak tylko spekulacje. Szansa na to, że ci zawodnicy odejdą ze Zdzieszowic jest zdecydowanie mniejsza niż w przypadku Belli.
- Nie mam jakichś sygnałów, że któryś z zawodników ostatecznie odchodzi z klubu - mówi trener Polak. - Wydaje się więc, że będziemy pracować w bardzo podobnym składzie jak jesienią.

Nie oznacza to wcale, że w zespole Ruchu nie pojawią się nowe twarze. Blisko przejścia do klubu ze Zdzieszowic jest 24-letni skrzydłowy Jakub Syldorf. Jesienią grał on w IV-ligowej Swornicy Czarnowąsy, a trenerowi Polakowi jest on dobrze znany. Był bowiem jego podopiecznym w IV-ligowej wówczas Oderce Opole.

- Wiem jakie są możliwości tego piłkarza i widzę go w zespole - przekonuje trener Polak. - Przesądzać sprawy jego przyjścia jeszcze nie można, ale jest on najbliżej zasilenia drużyny.
Być może na dzisiejszym treningu w hali pojawi się jeszcze dwóch pomocników z IV ligi, którzy byli ponad miesiąc temu testowani w zespole Ruchu: Arkadiusz Gibała (Śląsk Łubniany) i Tomasz Robak (Sparta Paczków).

- W tym tygodniu trenować będziemy dwa razy w hali i raz w terenie - informuje trener Polak. - To będzie taki etap wprowadzający do cięższych treningów. Na początku przygotowań pracować będziemy głównie nad wydolnością. Później dużo zależeć będzie od pogody. Na razie jest taka, że mamy wiosnę w zimie. W takich warunkach spokojnie można będzie trenować z piłkami na boisku. W zależności od aury będę więc takie treningi wplatać do planu zajęć, choć wiadomo, że im dalej, tym więcej tych zajęć będzie.
Pierwszy mecz kontrolny Ruch zagra 25. stycznia z IV-ligowym Górnikiem Wesoła Mysłowice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska