Zakończyła się kontrola w szymiszowskim Domu Pomocy Społecznej. Przeprowadzili ją urzędnicy powiatu, w związku z wydarzeniami, jakie miały tam miejsce w listopadzie.
Sprawę opisaliśmy na łamach nto. Pensjonariusze domu w rozmowie z dziennikarzem ujawnili, że są terroryzowani i zastraszani przez grupę pijanych mieszkańców. Opowiedzieli także o próbie gwałtu jaka miała miejsce w DPS-ie. Pijani mieszkańcy domu Zbigniew T. i Krzysztof R. próbowali wykorzystać seksualnie głuchoniemą kobietę. Sprawą zajęła się prokuratura rejonowa w Strzelcach Opolskich.
Starosta strzelecki Józef Swaczyna, który sprawuje nadzór nad DPS-ami dostał już w tej sprawie raport pokontrolny. Zapowiada, że uszczelni procedury przyjmowania pensjonariuszy.
- Nasz dom to nie jest miejsce dla bezdomnych pijaków - mówi Józef Swaczyna. - Chcemy, żeby osoby starsze i niepełnosprawne, które u nas mieszkają, czuły się w pełni bezpiecznie. Dlatego przed przyjmowaniem nowych pensjonariuszy nasi pracownicy będą przeprowadzać wywiad środowiskowy. Jeżeli ustalą, że dana osoba ma problemy z alkoholem to nie będziemy jej przyjmować dopóki nie podda się leczeniu w profesjonalnej placówce.
Starosta zamierza także zaostrzyć regulamin obowiązujący w domu. Chce mieć możliwość usuwania pensjonariuszy, którzy będą niebezpieczni i uciążliwi.
- Problem w tym, że przepisy mi na to nie pozwalają - mówi Swaczyna. - Wspólnie ze Związkiem Powiatów Polskich będziemy jednak przekonywać posłów, że zmiany w przepisach są potrzebne. Nie może być tak, że grupka pijaków czuje się bezkarna i robi w DPS-ie co chce.
Pensjonariusze domu mówią, że jak tylko zmiany zostaną wprowadzone, to odetchną z ulgą.
- Ja chcę tylko spokojnej starości - mówi jedna z mieszkanek DPS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?