Koszmar Olimpu trwa. Siódma porażka w 1 lidze

Wynik „otworzył” Paweł Prokop, ale w kolejnych akcjach piłki nie zdołał złapać Kacper Turyniewicz, niecelnie rzucał Maciej Maciejewski, a Paweł Chmiel trafił w poprzeczkę. To wykorzystała Miedź, która wypracowała sobie trzybramkową przewagę. Aby coś zmienić na parkiet wszedł Bogumił Baran, a po jego celnych trafieniach Olimp tracił dwa „oczka”. Wydawało się, że gra będzie zacięta, a miejscowi będą odrabiać straty, niestety tak się nie stało.

Kibice oglądali pogrom w wykonaniu dolnośląskich szczypiornistów. W drużynie Michała Piecha zapadła niemoc, przez 6. minut grodkowianie nie zdołali oddać skutecznego rzutu, popełniali błędy w ataku, co błyskawicznie wykorzystywali legniczanie, dorzucając kolejnych pięć bramek. Miedź w tym momencie zapewniła sobie prowadzenie do przerwy 17-10.

W drugiej części obraz gry nie uległ zmianie. Trafił Krystian Kuta, błyskawicznie odpowiedział Kacper Turyniewicz, zdobywając swojego pierwszego gola, jednak chwilę później dominacja gości znalazła potwierdzenie na parkiecie. Po 40. min spotkania zespół Piotra Będzikowskiego prowadził już dziesięcioma bramkami. Co prawda celne rzuty oddawali Łukasz Ogorzelec, Chmiel, Baran i Dawid Mierzwiński, ale to wystarczyło do walki bramka za bramkę w ostatnich 20. minutach.

Defensywa Olimp-u była bowiem bezradna wobec ataków gości, którzy do samego końca kontrolowali przebieg zawodów.

Olimp Grodków - Miedź Legnica 21-33 (10-17)

Olimp: Zembrzycki, Madaliński - Baran 3, Maciejewski 3, Dziurgot, Stańko 1, Chmiel 6, Mierzwiński 1, Stępień, Gradowski, Bujak, Ogorzelec 3, Piech, Świerczyński 2, Turyniewicz 1, Prokop 1. Trener Michał Piech.

Miedź: Mazur, Kaczmarek, Stachurski - Szuszkiewicz 6, Majewski 1, Lasak 3, Skiba 1, Antosik, Płaczek 1, Cegłowski 4, Piwko 7, Kuta 3, Wita 1, Piróg 6. Trener Piotr Będzikowski.

Sędziowali: Artur Jędrycha (Dąbrowa Górnicza) i Marcin Pytlik (Siemianowice Śląskie).
Kary: Olimp - 6 min; Miedź - 8 min.
Widzów 240.