Aby myśleć o zakwalifikowaniu się do czołowej ósemki druga runda w wykonaniu Odry musi być znacznie lepsza od pierwszej, w której brzeżanki odniosły zaledwie dwa zwycięstwa.
Zwycięski marsz musi się zacząć już w Lesznie. Tęcza jest bowiem w zasięgu brzeskiego zespołu.
- Aby myśleć o zwycięstwie konieczna jest pełna mobilizacja, zaangażowanie i walka przez całe 40 minut - zaznacza Wadim Czeczuro, trener Odry. - Będzie bardzo ciężko, bo z kondycją nie jest najlepiej. Cały czas nad tym pracujemy, jak również nad przygotowaniem taktycznym. Mamy utrudnione zadanie, bo rozgrywamy często mecze i jest mało czasu na poprawę tych elementów. W zespole panują bardzo dobre nastroje, co w obliczu najbliższych bardzo ważnych spotkań jest dla nas istotne.
Tęcza też jest pod kreską oddzielającą zespoły z pierwszej ósemki od reszty. Ma jednak znacznie bliżej do play off niż brzeżanki. Zespół Jarosława Krysiewicza zajmuje 9. miejsce, a w I rundzie odniósł 5 zwycięstw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?