Firma zewnętrzna wykonała na zlecenie gminy „Koncepcję zarządzania obiektami sportowymi”. Odpowiada ona na dwa zasadnicze pytania: co zrobić, aby mieszkańcy mieli do dyspozycji więcej możliwości aktywnego wypoczynku i ile ma to kosztować.
Zobacz: Krapkowice. Po boomie inwestycji przyszedł czas na oszczędzanie
Pomysły są ciekawe: dobudowa niecki zewnętrznej do „Delfina”, kolejna ślizgawka, ścianka wspinaczkowa, ruchome dno spłycające część torów na basenie krytym dla dzieci, lodowisko i inne atrakcje.
- Myślę, że te inwestycje są realne do wykonania przez OSiR w ciągu pięciu lat - uważa burmistrz Krapkowic Andrzej Kasiura. - Trzeba je oczywiście rozłożyć na etapy. Zanim skupimy się na atrakcjach, trzeba jednak najpierw zająć się pracami związanymi ociepleniem basenu i hali sportowej, bo pozwolą one ograniczyć wydatki związane z utrzymaniem tych obiektów.
Już postanowione: gmina przekaże spółce w zarząd na przełomie roku halę w Otmęcie. OSiR przygotuje projekt termomodernizacji i wykorzystania do ogrzewania solarów i pomp ciepła.
Zobacz: Krapkowice. Gmina zadłużona po uszy
- To bardzo ważna inwestycja, mieszkańcy skarżą się na zimno na hali od lat - mówi burmistrz Kasiura. - Liczę, że w przyszłym roku będzie do pozyskania dofinansowanie do tego typu prac z Unii Europejskiej.
Pod lupą
Budowa niecki zewnętrznej - 3 mln zł, zjeżdżalnia - 250 tys. zł, ruchome dno - 400 tys. zł. W sumie inwestycje basenowe szacuje się na 5 mln. zł. Gmina może partycypować w inwestycji, ale głównym nwestorem ma być OSiR. Aby móc zaciągnąć kredyt wcześniej, musi zwiększyć dochody i kapitał.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?