Kredyt już nie taki popularny

W poprzednim roku większość podmiotów starających się o dotacje unijne, jako formę finansowego zabezpieczenia realizacji projektu przedstawiało promesy kredytowe.

Uzyskanie kredytu nie stanowiło problemu, natomiast wykazanie zabezpieczenia w postaci np. środków własnych na rachunku bankowym nie zawsze było możliwe.

Również nieliczne podmioty korzystały z leasingu jako metody finansowego zabezpieczenia realizacji projektu. Największym minusem tej formy były związane z nią długotrwałe procedury realizacji projektu, w szczególności wynikające z jego rozliczenia. Niestety leasing ma to do siebie, iż spłaty rat kredytowych są znacznie rozciągnięte w czasie, a rzeczywiste nabycie urządzenia następuje po jego zakończeniu.

Tak więc, firmy mając do wyboru szybki zakup i natychmiastową refundację, w większości przypadków decydowały się na kredyt niż na leasing, który cieszy się dużym powodzeniem wśród przedsiębiorstw, jednak nie w połączeniu z dotacjami unijnymi.

Obecnie ze względu na znaczne obostrzenia bankowe może okazać się, iż tendencja ta będzie miała odwrotny układ i w konsekwencji wnioskodawcy mając do wyboru niemożność złożenia projektu, a długotrwałe procedury rozliczenia, wybiorą to drugie.