Ks. Manfred Słaboń przybliżał opolanom uroki śląskiej gwary

fot. Krzysztof Świderski
- Gwara jest tym, co Ślązaków kształtuje i wzbogaca - mówił ks. Manfred Słaboń.
- Gwara jest tym, co Ślązaków kształtuje i wzbogaca - mówił ks. Manfred Słaboń. fot. Krzysztof Świderski
- Śląska prostota jest wartością, którą ludzie tej ziemi nie lubili się afiszować - mówił prelegent w sali spotkań Muzeum Śląska Opolskiego. - A gwara śląska jest tym, co ich kształtuje, wzbogaca i wyraża.

Gawęda o języku i duszy Ślązaków wypełniła wczorajszy wieczór pt. "Jak Ślązak wyraża siebie w gwarach". Bohater spotkania w ramach Akademii Wiedzy o Śląsku, ksiądz Manfred Słaboń, proboszcz w Łączniku, od lat zajmuje się zbieraniem słownictwa i wyrażeń gwary śląskiej. Jego zbiór obejmujący cały historyczny Górny Śląsk obejmuje 200 tys. haseł.

Wczoraj zaprezentował on niewielką część swojej kolekcji. Urokliwie opowiadał o rozmaitych wyrażeniach z użyciem charakterystycznych śląskich słów typu: dyć, przeca, dycki (zaiste, przecież, zawsze). Zafascynowany Śląskiem przybliżał wielu nieznanych, prostych, ale pięknych mieszkańców tej ziemi.

- Zapytałem kiedyś ponad 90-letniego kowala z Chrząszczyc, jakiej pracy w kuźni nie lubił - wspominał ksiądz. - Wy mie księżołszku obrażołcie - odparł kowal. Niy boło taki roboty, kieryj jo nie miłowoł.

- Po tej opowieści o pięknie Śląska i jego mieszkańców powinniśmy się wszyscy uczyć gwary - mówiła, podsumowując spotkanie, dyrektor muzeum Urszula Zajączkowska.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska