Książę Kraft zu Hohenlohe odebrał honorowe obywatelstwo Kędzierzyna-Koźla

Daniel Polak
Książę Kraft zu Hohenlohe przyjechał do Kędzierzyna-Koźla razem z żoną, Kateriną von Siemens.
Książę Kraft zu Hohenlohe przyjechał do Kędzierzyna-Koźla razem z żoną, Kateriną von Siemens. Daniel Polak
Dzieciństwo książę Kraft Fürst zu Hohenlohe - Öhringen spędził w Sławięcicach, dziś peryferyjnym osiedlu Kędzierzyna-Koźla.

Jego rodzina miała tam swoje posiadłości. - Mój przodek, Fryderyk Ludwik Hohenlohe dowodził wojskami pruskimi w bitwie pod Jeną. Sromotnie ją przegrał - opowiadał dziś o swojej niezwykłej rodzinie książę, który przyjechał do Kędzierzyna-Koźla.

W czasie wojny pochodzący z bogatej rodziny Kraft nie miał jednak łatwego życia. Gestapo zabrało członkom jego rodziny paszporty, wskutek czego nie mógł wyjechać na Węgry, gdzie przebywała jego matka.

- Wtedy po raz pierwszy poznałem, co to jest głód, czworo naszego rodzeństwa musiało się wyżywić z jednej kartki żywnościowej - opowiadał.

Pod koniec wojny wyjechał z rodziną do niemieckiego powiatu Hohenlohe. Po wojnie arystokratyczny ród ponownie zajął się biznesem, gromadząc spory majątek. Książę Kraft poślubił Katerinę von Siemens, spadkobierczynię założycieli wielkiego koncernu elektronicznego. Po raz pierwszy wrócił do Sławięcic w 2004 roku.

- Wcześniej przestrzegano nas, że ludzie o nazwisku Hohenlohe nie powinni przekraczać żelaznej kurtyny. Pierwsza wizyta w miejscu mojego dzieciństwa była wielkim przeżyciem - podkreślił książę.

W Sławięcicach poznał wielu przyjaciół. Na początku roku mieszkańcy tego osiedla wyszli z inicjatywą, by nadać księciu honorowe obywatelstwo Kędzierzyna-Koźla. Władzom gminy pomysł się spodobał. Decyzję o uhonorowaniu arystokraty podjęła rada miasta pół roku temu.

- W trudnych czasach organizował pomoc materialną w postaci dostaw leków, żywności i środków sanitarnych dla szpitali położonych na terenie Kędzierzyna-Koźla - podkreślał prezydent Tomasz Wantuła. - Potem był jednym z inicjatorów zawarcia umowy partnerstwa pomiędzy powiatami kędzierzyńsko-kozielskim i Hohenlohe.

Dziś na uroczystej sesji rady miasta wręczono mu honorowe obywatelstwo.

- Odbieram to jako odznaczenie pośmiertne dla moich przodków, którzy pracowali dla rozwoju tych ziem - podsumował książę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska