Ktoś podpala trawy w Chrząstowicach?

Anna Grudzka
Anna Grudzka
To zdjęcie zostało zrobione przez strażaków podczas gaszenia podpalonej trawy w Chrząstowicach. Mieszkańcy podejrzewają, że za tymi pożarami stoi jedna osoba.
To zdjęcie zostało zrobione przez strażaków podczas gaszenia podpalonej trawy w Chrząstowicach. Mieszkańcy podejrzewają, że za tymi pożarami stoi jedna osoba. Łukasz Nowak
Tylko w marcu trawy płonęły na terenie gminy aż dziewięć razy. - To nie może być przypadek - mówią ludzie.

Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że w okolicy Chrząstowic grasuje podpalacz. - Pali się regularnie.

W marcu straż wyjeżdżała co drugi, trzeci dzień. Najczęściej są to weekendy albo święta. Pamiętam, że paliło się np. w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. W minioną sobotę strażacy gasili trawę dwa razy. To nie może być przypadek - mówi mieszkanka Dębskiej Kuźni. - Trzeba coś z tym zrobić. Na razie są to niegroźne pożary traw, ale co, jeśli temu podpalaczowi przyjdzie do głowy podłożyć ogień w jakimś innym miejscu? - dodaje.

Według statystyk w Chrząstowicach doszło od początku marca do dziewięciu podpaleń traw.
Dowodem na to, że za ostatnimi pożarami może stać jedna osoba, jest fakt, że ogień podkładany jest w tych samych miejscach.

W statystykach PSP powtarza się ulica Dworcowa oraz Ozimska. Mieszkańcy do tej listy dodają ulicę Olimpijczyków.

- Skoro są to te same miejsca, może by tam zamontować kamery i wtedy udałoby się taką osobę namierzyć. Wiem, że są takie pomysły, ale trudno powiedzieć, co z tego wyjdzie - mówi jeden ze strażaków.

Łukasz Nowak, gminny komendant OSP w Chrząstowicach, przyznaje, że ostatnie pożary w okolicy mogą być celowymi podpaleniami. - Mamy pewne podejrzenia. Na razie poprosiłem strażaków z Chrząstowic, żeby zbadali sprawę na swoim terenie. Jeśli niczego nie uda się ustalić, zgłosimy to na policję.

Leszek Koksanowicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Opolu, uważa, że jest za wcześnie, by wyciągać jednoznaczne wnioski.

- Dziewięć przypadków to niemało, ale w całym regionie zanotowaliśmy bardzo dużo pożarów traw. Każde podpalenie jest niebezpieczne. Dlatego mieszkańcy, którzy zauważą coś podejrzanego, powinni zgłosić to natychmiast na policji - mówi Koksanowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska