Landzmierz po nawałnicy. Rozpoczęło się sprzątanie

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Mieszkańcy Landzmierza usuwają skutki trąby powietrznej, która przeszła przez wieś. Pomagają im strażacy.
Mieszkańcy Landzmierza usuwają skutki trąby powietrznej, która przeszła przez wieś. Pomagają im strażacy. Anna Grudzka
W wiosce trwa usuwanie skutków trąby powietrznej, która uderzyła w piątek dokładnie w 20. rocznicę powodzi tysiąclecia. Mieszkańcy zabezpieczają swoje posesje i z lękiem obserwują zachmurzone niebo.

W sumie w Landzmierzu uszkodzonych zostało blisko 90 budynków: domów, stodół czy obiektów gospodarczych. Ludzie wspominają, że choć wczorajsza nawałnica trwał kilkanaście sekund uderzyła z taką siłą, że zmiatała dachy, wyrywała drzewa, łamała słupy telegraficzne jak zapałki i przeniosła płoty.

Jednym z najbardziej poszkodowanych jest posesja państwa Piechaczków. Zawaliły się stodoła i garaż, poważnie uszkodzony został dach domu.

- Kosiłem trawę na ogródku, widziałem, że zbiera się na burzę, więc postanowiłem schować kosiarkę do garażu. Nie zdążyłem nawet bramy zamknąć, kiedy dostrzegłem zbliżające się tornado. Pies szczekała więc podbiegłem, żeby go zabrać do domu. Kiedy zatrzaskiwałem za sobą drzwi poczułem silny podmuch. Potem słyszałem już tylko huk. To leciał nasz dach, a stodoła się waliła. To wszystko trwało z półtorej minuty – wspomina Sebastian Piechaczek. – Dobrze, że nikt nie ucierpiał.

Dziś uporządkować podwórko pomagali mu rodzina i przyjaciele.

Podobnie było w całej wsi.

U państwa Cichoniów trąba powietrzna zerwała cały dach i uszkodziła strop. – Na szczęście byliśmy ubezpieczeni. To doświadczenia po powodziach, która nas dotknęły w 1997 i 2010 roku – mówi Zuzanna Cichoń, która cały czas jest w szoku po tym co się stało. – To trwało parę sekund. Schowałam auto do garażu. Weszłam do piwnicy i już było po sprawie. To musiała być niesamowita siła, bo pozrywało betony z dachu i huczało tak strasznie, że uciekłam i się schowałam – dodaje.

Pani Zuzanna z całą rodziną (i masą przyjaciół) chętnie zaczęłaby pobojowisko po tornadzie sprzątać, ale nie może… przez ubezpieczalnię.

- Likwidator przyjdzie dopiero w poniedziałek. Do tego czasu nie wolno nam niczego ruszyć. Szkoda, bo teraz mamy wiele rąk do pracy. Od poniedziałku to tu zostaną same baby – mówi.

- Trąba przeszła na ulicami: Gałczyńskiego, Główną, Sienkiewicza, Prusa, Wolności, Wąską i Biadaczów. Zniszczonych jest 40 budynków mieszkalnych, nie mówiąc o stodołach, budynkach gospodarczych. Tu na miejscu cały czas pracuje nadzór budowlany, sprawdza domy, są przedstawiciele urzędu gminy, no i nasi kochani strażacy, którzy pomagają mieszkańcom we wszystkim. Apelujemy tylko do przedstawicieli firm ubezpieczeniowych. Mieszkańcy mówią, że nie można się z nimi skontaktować bo w weekendy nie pracują. W obliczu takiego kataklizmu liczymy na nich… - mówi Elżbieta Sączawa, sołtys Landzmierza.

Skutki nawałnicy nad Landzmierzem w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.

Nawałnica nad Landzmierzem. Uszkodzonych około 20 budynków. ...

Do wsi powoli wraca prąd. Ludzie cały czas porządkują ulice i posesje. Pomagają im strażacy.

– We wczesnych godzinach rannych zakończyliśmy zabezpieczanie budynków mieszalnych. Staramy się także pomóc w zabezpieczeniu budynków gospodarczych. Pracujemy głównie na dachach. Niestety pogoda się nam zmienia. Mamy ostrzeżenie z IMGW o kolejnych burzach. Wiatr się wzmaga, ale liczymy, że skończy się tylko na deszczu - mówi bryg. Mirosław Stadniczuk, komendant Powiatowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

Poszkodowanych odwiedził także wojewoda opolski - Adrian Czubak. - Na miejscu trwają prace komisji gminnej, która ma oszacować straty. W poniedziałek wojewodzie opolskiemu Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Bierawie oraz w Cisku przekażą liczbę osób, poszkodowanych w wyniku nawałnicy celem przekazania im pomocy finansowej z budżetu państwa. Na razie mówimy o wsparciu w wysokości 6 tys. zł. Kwota ta może być jednak wyższa, tu także wojewoda deklaruje pomoc - informuje Martyna Kolemba, rzecznik wojewody opolskiego.

Na miejscu są także przedstawiciele Caritasu, którzy zadeklarowali pomoc każdej, poszkodowanej przez żywioł rodzinie. Mowa o 2 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska