Lawina w Wielkim Kotle w Jesenikach. Młody ski alpinista zginął

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Ośrodek Bonera Ramzova
W piątek 15 stycznia około godz. 13.00 w Wielkim Kotle w Wysokich Jesenikach zeszła lawina śnieżna i porwała ski – alpinistę. Mimo szybkiej akcji ratunkowej nie udało się go uratować.

Informację o lawinie w Wielkim Kotle opublikowała sekcja jesenika Horskiej Służby. W rejonie lawiny znajdowało się trzech ski – alpinistów.

Dwaj pozostali natychmiast wezwali pomoc. Na miejsce pierwsi dotarli ratownicy ze stacji w Karlowie i z Owczarni. Jeszcze przed ich przybyciem turyści sami zlokalizowali i wkopali ze śniegu poszkodowanego.

Młody mężczyzna był nieprzytomny, do szpitala zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Ostrawy. Cały czas prowadzona była reanimacja rannego ski alpinisty, ale już na pokładzie śmigłowca lekarz stwierdził jego zgon.

To nie jedyny śmiertelny wypadek lawinowy w tej części Jeseników. W zimie 2020 i 2009 zginęły tam dwie osoby. Przyczyny zajścia piątkowej lawiny są nieznane.

W wysokich partiach Jeseników jest obecnie ok. 70 – 90 centymetrów śniegu, obowiązuje II stopień zagrożenia lawinowego, co oznacza, że jest możliwe samoistne zejście lawiny śnieżnej. Rejon Wielkiego Kotła jest w zimie wyłączony z ruchu turystycznego. Polscy turyści, nawet mimo zakazów pandemicznych, też sporadycznie wybierają się w Jeseniki na biegówki czy wyprawy ski alpinistyczne. Horska Służba apeluje do ciekawskich, żeby nie zbliżali się do miejsca tragedii.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska