Lewin Brzeski dostanie prawie milion złotych na kąpielisko

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Od kilku sezonów żwirownia jest popularnym miejscem wypoczynku. Można tu się opalać, pływać ale i uprawiać windsurfing.
Od kilku sezonów żwirownia jest popularnym miejscem wypoczynku. Można tu się opalać, pływać ale i uprawiać windsurfing. Jarosław Staśkiewicz
Za 1,5 roku powstaną pomosty, promenada, siłownia, skatepark i boiska.

Plaża wraz z wygrodzonym miejscem do kąpieli funkcjonuje nad żwirownią od kilku lat. Poprzednie władze Lewina zadbały o wyrównanie dna, wysypanie piasku, postawienie koszy, ławeczek czy urządzenie boiska do siatkówki.

Dzięki temu strzeżona przez ratowników żwirownia stała się najpopularniejszym akwenem w powiecie brzeskim, ściągającym w lecie tłumy plażowiczów m.in. z Brzegu i Niemodlina.

Burmistrz Artur Kotara poszedł jeszcze dalej i postanowił zamienić żwirownię w nowoczesne kąpielisko.

- Gmina należy do Lokalnej Grupy Rybackiej "Opolszczyzna", poprzez którą można się starać o dotacje na cele związane z wędkarstwem, ale także na poprawienie infrastruktury znajdującej się nad wodą - tłumaczy burmistrz Kotara. - Złożyliśmy odpowiedni projekt i w listopadzie podpisaliśmy umowę z Urzędem Marszałkowskim na dotację w wysokości 920 tysięcy złotych.

Według kosztorysu całe przedsięwzięcie ma kosztować 1,8 mln zł, ale burmistrz liczy, że w przetargu uda się obniżyć cenę i gmina będzie musiała dołożyć nie więcej niż 400 tysięcy.

- Zrobimy tam drogę i parkingi, oświetlenie, postawimy toalety, a wzdłuż plaży będzie się ciągnęła promenada - wymienia Artur Kotara. - Do tego urządzimy skatepark, zewnętrzną siłownię, boisko dla plażowej siatkówki i piłki nożnej, a nad wodą będą stały dwa pomosty.
Prace powinny rozpocząć się jesienią przyszłego roku, a kąpielisko byłoby gotowe przed sezonem w 2014 roku.

- Wszystko zależy teraz tylko od tempa trwających prac przy zabezpieczeniach przeciwpowodziowych - mówi burmistrz Kotara. - Na razie przebiegają one zgodnie z planem, więc powinny zakończyć się jesienią 2013. Zaraz potem moglibyśmy rozpocząć swoją inwestycję.

Kąpielisko byłoby jeszcze jedną atrakcją całego zespołu rekreacyjnego, który powstaje nad Nysą Kłodzką. Podczas inwestycji zabezpieczającej miasto przed powodziami powstanie bowiem górka usypana z wydobytej z dna ziemi, która ma służyć rekreacji. Do tego Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej planuje utworzyć na szczycie wału kilka kilometrów ścieżek rowerowych, na lewym brzegu Nysy Kłodzkiej gmina kończy właśnie budowę Orlika.

- Prosto z boiska będzie można przejść albo przejechać rowerem przez nowy mostek na jazie i po kilku minutach znajdziemy się na terenie kąpieliska. A po kąpieli można będzie się wybrać na wycieczkę rowerową wzdłuż rzeki - opisuje Artur Kotara. - To będzie naprawdę ciekawa oferta dla wszystkich mieszkańców gminy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska