Liga Mistrzów. Europejski maraton przed Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle to obecnie 2. zespół grupy C.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle to obecnie 2. zespół grupy C. Wiktor Gumiński
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pomiędzy 8 a 16 lutego rozegra trzy kluczowe mecze w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Tak napięty harmonogram gier w przypadku kędzierzynian wynika z faktu, że przez ostatnie dwa tygodnie większość drużyny przebywała na izolacji w powodu zakażenia koronawirusem. Z tego względu planowo nie odbył się mecz zwycięzców poprzedniej edycji Ligi Mistrzów z Lokomotiwem Nowosybirsk, zaplanowany pierwotnie na 26 stycznia w Hali Azoty.

By uniknąć walkowera, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle dogadała się z tym przeciwnikiem, by przełożyć spotkanie na sobotę 12 lutego. Ekipa z Rosji na to przystała, ale potyczka odbędzie się nie w Polsce, a w Nowosybirsku (o godz. 13 czasu polskiego).

Będzie to drugie z trzecich starć, jakie w najbliższych dniach czekają na europejskiej arenie ekipę z Kędzierzyna-Koźla. Pierwsze stoczą oni już jutro (8.02). O godz. 19 zagrają ze zdecydowanie najsłabszym w grupie C słoweńskim Merkurem Maribor.

Zmagania w fazie grupowej kędzierzynianie zakończą z kolei 16 lutego, wyjazdowym starciem z włoską Cucine Lube Civitanova (godz. 20.30).

Wynik potyczki we Włoszech może już nie mieć większego znaczenia, jeżeli chodzi o awans Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle do fazy pucharowej. Jeżeli bowiem wygra ona (najlepiej za trzy punkty) mecze w Mariborze i Nowosybirsku, nic nie zabierze jej promocji. Stawką pozostanie tylko to, czy awansuje z 1. czy z 2. miejsca.

Mimo tego, że w ostatnich dniach nasi siatkarze nie byli w stanie przeprowadzać normalnych treningów, są oni gotowi na nadchodzące wyzwania.

- Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z taką sytuacją - mówi libero Erik Shoji. - Będzie to trudne, ale zarazem ciekawe doświadczenie. Musimy być cały czas zjednoczeni i walczyć razem. Jeżeli to uczynimy, powinno być dobrze.

- Jesteśmy gotowi na wszystkie starcia, każdy rywal jest w naszym zasięgu - zaznacza kapitan Aleksander Śliwka. - Celem minimum są dwa zwycięstwa, bo to powinno zagwarantować nam awans. Stawimy czoła wszelkim trudnościom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska