LZS Proślice i Unia Murów nadają tempo w klasie okręgowej

Piotr Mazurczak
(z lewej) strzelił najwięcej bramek dla Proślic w tym sezonie. W niedzielę dołożył kolejne dwa gole.
(z lewej) strzelił najwięcej bramek dla Proślic w tym sezonie. W niedzielę dołożył kolejne dwa gole. Piotr Mazurczak
Oba zespoły wygrały swoje mecze w weekendowej kolejce i prowadzą w tabeli z dorobkiem 19. punktów. Murów pokonał u siebie rezerwy MKS Kluczbork 2:0, a Proślice wygrały z Unią Kolonowskie 4:2.
Unia Murów - MKS II Golden Kluczbork 2:0

Liga okręgowa Unia Murów - MKS II Golden Kluczbork 2:0

Protokół

Protokół

Unia Murów - MKS II Golden Kluczbork 2:0 (1:0)
1:0 Pianka 20., 2:0 Kaczor 58.

Unia: Flak, Alama, Duraj, Żehaluk, Warchoł, Gaweł (90. Dawid Piegza), Kaczor, Grześkowicz, Balij (86. Krzysztof Piegza) - Mioduszewski (90. Pertek), Pianka (86. Koc).

MKS: Kłosowski (60. Wnuk), Stawowy, Mateusz Zubrzycki, Kuźniecow, Sokołowski (70. Szynklarz), Wołkowicz, Krysian, Kałwak, Nowosielski, Dachowski, Mehlich.

Nieco trudniejsze zadanie mieli gracze z Murowa, którzy na swoim boisku podejmowali byłego już lidera z Kluczborka. Podopieczni trenera Piotra Matkowskiego przystąpili do tego pojedynku bardzo zmotywowani. Wielu zawodników reprezentowało bowiem w przeszłości barwy kluczborskiej drużyny.

Pierwsza bramka padła w 20. minucie. Piłkę od Mioduszewskiego otrzymał Pianka i lewą nogą przymierzył idealnie z 25. metrów. - Cieszę, się że udało mi się strzelić gola. Obrońca myślał, że będę chciał go minąć, więc zdecydowałem się na uderzenie. Bramkę chciałbym zadedykować swojej 10-miesięcznej córce Emilce - cieszył się strzelec Murowa.

W pierwszej części Zubrzycki próbował dwa razy z rzutów wolnych, ale niecelnie. Później po dośrodkowaniu Nowosielskiego głową nad poprzeczką strzelił Kuźniecow. Najlepszą okazję miał Kałwak. Po jego uderzeniu i rykoszecie Flak zdołał odbić piłkę na róg.

Po zmianie stron w 55. minucie powinno być 1:1. Prostopadłą piłkę otrzymał Mehlich. Minął już bramkarza, ale nie zdołał ostatecznie skierować futbolówki do siatki.

Trzy minuty później było po meczu. Kaczor uderzył z dystansu pod poprzeczkę. Wydawało się, że Kłosowski zdoła wybronić ten strzał, ale ostatecznie piłka ugrzęzła w bramce. W dalszej części meczu miejscowi skupili się na kontratakach, jednak bramek więcej już nikt nie strzelił.
Dopiero w niedzielę swój mecz rozgrywali zawodnicy LZS-u Proślice, którzy podjęli na własnym boisku Unię Kolonowskie.

Już w 10. minucie powinno być 1:0 dla Proślic. Prawą stroną obrońców jak tyczki minął Marcin Peretiatko, ale jego uderzenie w ostatniej chwili zostało zablokowane. Chwilę później po dograniu ze skrzydła głową przestrzelił Strąg. Następnie Ćwikliński dobrze obronił strzał Luberdy. Po drugiej stronie bramkarz Proślic musiał interweniować po strzale z rzutu wolnego Polaka.

Gospodarze mieli więcej klarownych sytuacji, ale to przyjezdni pierwsi cieszyli się ze zdobytej bramki. Wróblewski wrzucił piłkę na lewą stronę, a tam doskoczył Niewiem i zaskoczył Zalejskiego. To tylko podrażniło gospodarzy, którzy ruszyli do odrabiania strat i jeszcze przed przerwą w ciągu 10. minut strzelili trzy gole. Najpierw po dośrodkowaniu Kałuży głową trafił Grzesiak. Później Buła wykończył akcję Marcina Peretiatki. Trzeciego gola napastnik Proślic strzelił już sam.

Po zmianie stron tempo meczu trochę spadło, ale znów więcej z gry mieli miejscowi. Uderzenia Luberdy, Szoty i Mielczarka były jednak niecelne, a dobrą okazję zmarnował Zgid. W 76. minucie Unia złapała kontakt. Po błędzie obrony bramkę zdobył Spałek.

W ostatnim kwadransie wszystko mogło się diametralnie zmienić. Kolejna niewykorzystana "setka" Zgida o mały włos nie zemściła się w 90. minucie, kiedy po uderzeniu z dystansu Szymika piłka zatrzymała się na poprzeczce. Przyjezdni zaryzykowali i odsłonili się. Najpierw po kontrze Zgid przegrał pojedynek sam na sam z Ćwiklińskim. Później jednak wynik meczu ustalił Marcin Peretiatko.

- Pierwsza stracona bramka zmotywowała nas do lepszej gry - mówił po spotkaniu strzelec dwóch goli dla Proślic. - W końcówce mógł być remis, jednak wykorzystałem swoją szybkość i ustaliłem wynik meczu. Okazji było więcej, ale trzeba poprawić skuteczność. Dzisiaj jesteśmy liderem, cieszymy się z tego i pracujemy dalej.
Protokół

LZS Proślice - Unia Kolonowskie 4:2 (3:1)
0:1 Niewiem 30., 1:1 Grzesiak 35., 2:1 Buła 43., 3:1 Marcin Peretiatko 44., 3:2 Spałek 76, 4:2 Marcin Peretiatko 90.

Proślice: Zalejski, Honc, Kałuża, Szyc. Piotr Peretiatko, Mielczarek, Strąg (46. Szota), Luberda, Buła (Kushnirenko 78.), Grzesiak (68. Zgid), Marcin Peretiatko

Unia: Ćwikliński, Kopytko, Bogdoł, Janoszka, Steintert, Polak, Wróblewski, Asztemborski (46. Szymik), Fuhl, Kruk (72. Sławski), Niewiem (67. Spałek)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska