Jesteśmy po rozmowie z burmistrzem Głuchołaz, który zadeklarował wsparcie, dlatego zawiesiliśmy akcję zbierania podpisów – mówi Łukasz Krutak, inicjator akcji. – Każdy z nas będzie składał wniosek o zwolnienie czy zawieszenie opłat i będzie traktowany indywidualnie.
- Już otrzymałem trzy pierwsze wnioski, ale ich autorzy będą musieli jeszcze udokumentować swoją sytuację – mówi burmistrz Edward Szupryczyński. – Chcemy pomóc w tej sytuacji, ale musimy działać zgodnie z prawem. Problemy na pewno ma gastronomia i hotelarstwo, ale niektóre branże funkcjonują.
Łukasz Krutak jest właścicielem restauracji. Lokal jest zamknięty, posiłki są tylko dowożone do klientów, ale ilość zamówień drastycznie spadła, a więc przychody firmy także.
- Mam dwóch pracowników z Ukrainy, którzy przyjechali kilka dni przed pierwszym przypadkiem koronawirusa, bo brakowało ludzi do pracy – mówi głuchołaski przedsiębiorca. - Wynajęliśmy im i opłaciliśmy mieszkanie. Omówiliśmy się też, że w tej sytuacji płacę im za pracę połowę tego, co sam zarabiam.
- Nie możemy wiele zrobić dla firm. Pomoc ze strony gmin, to kropla w morzy potrzeb przedsiębiorców w obliczu obecnego kryzysu – komentuje burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz. – Nysa jest właścicielem 42 lokali, resztę już sprzedaliśmy. Tylko tylu przedsiębiorcom możemy ewentualnie umorzyć czynsz za lokal.
W Nysie od wtorku ma działać uruchomiony przez miejskie władze punkt informacyjny dla przedsiębiorców o wszelkich możliwych do uzyskania ulgach, umorzeniach i odroczeniach płatności wobec instytucji państwowych i samorządowych. Kontakt z punktem telefonicznie lub przez internet.
Sonda - Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?