Manchester United będzie jednak sprzedawany po kawałku. Katarski szejk rezygnuje

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
PAP/EPA/PETER POWELL
Sir Jim Ratcliffe zamierza przejąć 25 procent udziałów w Man United po wycofaniu się szejka Jassima. Potencjalna transakcja czyli aktualna oferta jest postrzegana jako pierwszy krok do stopniowego przejmowania i ma zostać ratyfikowana na posiedzeniu zarządu w nadchodzącym tygodniu.

Właściciel koncernu INEOS Ratcliffe początkowo złożył ofertę większościowego pakietu udziałów w klubie. Jednak bez żadnego przełomu w negocjacjach, skorygował ofertę, której wartość jest szacowana na 1,4-1,5 miliarda funtów.

Szejk Jassim przeprowadził ostatnie rozmowy z Glazerami w ciągu ostatnich kilku dni na temat możliwości zakupu United, ale został poinformowany, że jego oferta, opiewająca na około 5 miliardów funtów jest niższa od ich ceny wywoławczej.

Źródła powołują się na obecną wycenę United wynoszącą 3,2 miliarda dolarów, która stoi za decyzją szejka Jassima o wycofaniu się z przetargu. SZwiększył on swoją ofertę w porównaniu do oferty otwarcia z 17 lutego, a ostateczna propozycja była prawie dwukrotnie wyższa od wartości wyceny.

Katarska oferta opiewała na przejęcie 100% klubu i zawierała zobowiązanie do pozbycia się istniejącego długu. Dane opublikowane w marcu pokazały, że United jest winien 969,6 miliona funtów. Szejk Jassim obiecał również 1,4 miliarda funtów na przebudowę obiektów, w tym Old Trafford, oraz na ulepszenie składu i programy społeczne w samym Manchesterze.

Katarczyk, syn byłego premiera szejka Hamada bin Jassima bin Jabera Al Thaniego wyciągnął wtyczkę

Osoby bliskie szejkowi mówią, że wierzył, że będzie mógł zostać właścicielem "teatru marzeń" i jest zasmucony tym, jak to się rozegrało, ale odmówił dalszych negocjacji ponieważ panował pogląd, że cena wywoławcza była po prostu nierealistyczna.

Szejk Jassim założył w swoim bussines planie pieniądze na poprawę infrastruktury w United, a wiadomo, że ponad miliard funtów był potrzebny tylko na modernizację Old Trafford i kompleksu treningowego Carrington. Podobno grupa miała zabezpieczone blisko 7 miliardów funtów na cały projekt i była gotowa wstrzyknąć znaczne fundusze, które zostaną wydane na transfery, aby spróbować przywrócić United na szczyt krajowego i europejskiego futbolu. Ich propozycja zawierała również szereg szeroko zakrojonych propozycji dla społeczności lokalnej.

Duża część fanów United będzie znów rozsierdzona wycofaniem się szejka. Wielu postrzegało szejka Jassima jako jedyny sposób, w jaki ich klub mógłby konkurować z lokalnymi rywalami, jak City, a nawet Newcastle United, dzięki skali inwestycji w te kluby finansowania z Abu Zabi i Arabii Saudyjskiej.

Saga ze sprzedażą United tradycyjnie generuje szereg protestów przeciwko Glazerom, którzy przeprowadzili wykup lewarowany w 2005 roku i którzy pogrążyli klub w długach. Ostatnia manifestacja miała miejsce przed kasami stadionu Old Trafford przed ostatnim meczem u siebie z Brentford. Najnowsze wiadomości mogą dolać oliwy do ognia, ponieważ wielu fanów tak wcześniej, jak i teraz domaga się tylko pełnej sprzedaży i wyjścia Amerykanów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Manchester United będzie jednak sprzedawany po kawałku. Katarski szejk rezygnuje - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska