Marszałek województwa przyznał stypendia najlepszym uczniom Opolszczyzny

Uroczystość odbyła się w Filharmonii Opolskiej. - Siedzą tu dziś młodzi genialni mieszkańcy Opolszczyzny. To przyszłość naszego regionu. Za jakiś czas to wy będziecie zajmować znaczące stanowiska i pracować dla wspólnego dobra - mówił Stanisław Rakoczy, wicemarszałek województwa.

- To stypendium jest nagrodą za naprawdę ciężką pracę - uważa Milena Kruczek, ósmoklasistka z Diecezjalnej Szkoły Podstawowej w Nysie. - Mam średnią 5,64. Talent talentem, ale bez systematycznej nauki nie byłoby takich efektów. Skupiam się na chemii i biologii. Taki profil zamierzam wybrać w liceum, a po maturze chcę zdawać na medycynę.

Jakub Kijak jest uczniem I klasy w Liceum Ogólnokształcącego w Namysłowie. W gimnazjum miał średnią 5,55. Świetnie zdał egzamin gimnazjalny, zwłaszcza część matematyczno-przyrodniczą. Myśli o studiach inżynierskich. - Do nauki nie trzeba mnie namawiać, zawsze się do tego przykładałem. Na początku podstawówki przezywano mnie kujonem, ale nigdy się tym nie przejmowałem. Po prostu wiem, że warto się uczyć - podkreśla Jakub.

Stypendium na pewno przeznaczą na rozwijanie swoich pasji. Milena marzy o porządnym mikroskopie, a Jakub wyda pieniądze na dodatkowe zajęcia z matematyki i fizyki.

O stypendium mogli ubiegać się uczniowie, którzy w minionym roku szkolnym uzyskali średnią ze wszystkie ocen nie niższą niż 4,80, a dodatkowo z trzech wybranych przedmiotów matematycznych, przyrodniczych, informatycznych, języków obcych nowożytnych lub przedsiębiorczości uzyskali średnią co najmniej 4,60. Dodatkowo brane było pod uwagę kryterium dochodowe.

W ciągu 10 lat istnienia projektu samorząd województwa wydał 7 mln zł. Przyznano 2400 stypendiów. Wśród laureatów są nie tylko rekordziści jeśli chodzi o średnią ocen, ale też laureaci olimpiad wojewódzkich, ogólnopolskich i międzynarodowych. Nie tylko uczniowie liceów i techników, ale też szkół zawodowych i specjalnych.

OPOLSKIE INFO - 12.10.2018