Metamorfoza Sabiny Szymańskiej
- Bardzo chciałabym to zmienić. Jestem z wykształcenia fryzjerką. Kiedyś ciągle eksperymentowałam z fryzurami, kolorami włosów oraz makijażem. - mówi. - Zmieniałam się jak kameleon.
To, że Sabina często eksperymentowała z kolorem włosów - dało efekt w postaci wysuszonych i zniszczonych włosów. Należało je podciąć, a barwę ożywić ognistymi refleksami, tym bardziej, że Sabinie spodobał się taki zdecydowany kolor.
- Odpowiada mi też, że włosy zostały przycięte. Będę miała dzięki temu mniej kłopotów - mówi Sabina. - Długich włosów nie miałam czasu układać, więc wciąż je spinałam, ściągałam gumką. Rozpuściłam je dopiero na taką okazję jak metamorfoza.
Sabina mieszka w Zimnicach Małych. Na razie nie pracuje, ale jej marzeniem jest uzupełnienie wykształcenia o kurs kosmetyczny i założenie własnego salonu fryzjersko-kosmetycznego.
- Fryzjerstwo i kosmetyka to moje hobby - mówi. - Zadbałam o siebie, teraz czas, aby dbać o innych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
