- Jest ogólnodostępne, każdy może tu przyjść z dzieckiem i poćwiczyć z nim jazdę na rowerze - mówi Jan Labus, burmistrz Ozimka. - Oczywiście nasze szkoły będą organizowały tu egzaminy na karty rowerowe.
Miasteczko powstało na placu przy Orliku obok szpitala. Koszt prac to 40 tysięcy złotych. Pieniądze pochodzą z budżetu gminy. W ramach prac wybrukowano teren, wymalowano na nim jezdnie z przejściami dla pieszych, liniami przerywanymi i ciągłymi, skrzyżowaniami, czy pasami wyłączonymi z ruchu oraz ustawiono tam znaki drogowe.
Odbiór techniczny miasteczka ruchu drogowego przeprowadzili uczniowie klas czwartych z tutejszej szkoły podstawowej nr 1, którzy zdawali tam egzamin na kartę rowerową.
Po uroczystym przecięciu wstęgi przez burmistrza Jana Labusa oraz dyrektor szkoły podstawowej nr 1 Dorotę Kłysińską, dzieciaki przystąpiły do sprawdzenia torów. Ich umiejętności kontrolowali policjanci z Komisariatu Policji w Ozimku: sierżant sztabowy Karolina Michalczyk oraz sierżant Tomasz Anioł.
Policjanci przekonują, że miasteczka ruchu drogowego to bardzo dobry pomysł.
- Dzieci od najmłodszych lat oswajają się ze znakami drogowymi i przepisami ruchu drogowego oraz uczą się dobrych nawyków, które przydadzą się potem podczas jazdy po mieście i poza nim - mówi podinspektor Maciej Milewski z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - To ważne, bo rowerzyści to tak zwani niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, którzy w starciu z samochodami, mają małe szanse na wyjście z tego bez obrażeń.
ZOBACZ: INFO Z POLSKI [22.06.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?