Miasto chce wydać milion złotych na centrum przesiadkowe

Artur  Janowski
Artur Janowski
W miejscu dzisiejszego dworca ma powstać m.in. trzypiętrowy parking i hala obsługi pasażerów.
W miejscu dzisiejszego dworca ma powstać m.in. trzypiętrowy parking i hala obsługi pasażerów. Sławomir Mielnik (o)
Tyle będzie kosztować projekt przebudowy starego dworca PKS w Opolu. Ma powstać parking i komfortowe miejsce dla pasażerów.

W środę otworzono oferty w przetargu na wykonanie projektu inwestycji, a drogowcy drżeli, czy znajdzie się firma, która będzie chciała wykonać zadanie. Przygotowana wcześniej koncepcja zakłada bowiem powstanie miejsca, jakiego do tej pory w Opolu nie było.

- Do przetargu zgłosiło się tylko konsorcjum katowickiej firmy Terrabud oraz opolskiego Prokomu – informuje Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Chcą za projekt 1,1 miliona złotych i to oferta, którą jesteśmy w stanie zaakceptować. Jeśli w dokumentach wszystko jest w porządku, to właśnie to konsorcjum przygotuje projekt centrum przesiadkowego.

Obiekt powstanie w miejscu obecnego placu manewrowego dworca PKS. Inwestycja może być etapowana, ale docelowo planowany jest trzypiętrowy parking nadziemny. Jego częścią będzie osiem stanowisk dla autobusów na poziomie „0” wraz z taką infrastrukturą jak: ławki, gabloty na standardowe rozkłady jazdy, elektroniczne tablice, informujące o odjazdach autobusów. Koncepcja zakłada też wykonanie hali obsługi podróżnych oraz dziewięciu stanowisk dla komunikacji miejskiej plus 50 miejsc postojowych dla rowerów, a także ich wypożyczalnię.

Co ważne projektanci będą się musieli zmierzyć z przebudowę dróg dookoła dworca. Wstępnie założono już wprowadzenia ruchu dwukierunkowego na ulicach Kołłątaja i Reymonta, a także budowę łącznika ul. 1 Maja i Armii Krajowej. Pieniądze na realizację tych pomysłów ma zapewnić władzom miasta Unia Europejska.

W tym miejscu ma powstać centrum przesiadkowe.

Centrum przesiadkowe Opole. Superparking zamiast dworca autobusowego

Jest tylko jeden, ale duży kłopot. Właścicielem dworca jak i spółki PKS jest Ryszard Wójcik, biznesmen, który prowadzi biuro podróży Sindbad. Koniecznego porozumienia pomiędzy Wójcikiem, a miastem nadal nie ma na papierze.

- Ale jesteśmy już bardzo blisko. Myślę, że w ciągu kilku tygodni będziemy mogli opowiedzieć o szczegółach. Mamy ogromną szansę, aby to miejsce stało się kolejną wizytówką miasta – podkreśla prezydent Arkadiusz Wiśniewski.

Zobacz też: Estakada w Opolu znów pęka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska