Wczoraj w ratuszu otwarto oferty biur architektonicznych, złożone w przetargu na koncepcję rozbudowy GSW. I to jest zaskakujące, bo dwa lata temu miasto rozstrzygnęło konkurs na... koncepcję rozbudowy galerii.
Na konkurs wydano ponad 60 tysięcy złotych, ale projekt nigdy nie powstał. Jego realizacji odmówili zwycięzcy rywalizacji, choć oferowano im kilkaset tysięcy złotych.
- Mimo negocjacji ostatecznie nie podjęli się realizacji, a my nie mieliśmy innego wyjścia, jak tylko ogłosić przetarg na wykonanie nowej koncepcji, a także projektu technicznego - przyznaje Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji i przetargów w urzędzie miasta.
Do przetargu stanęło aż 60 pracowni architektonicznych, ale akurat nie liczba najbardziej zaskoczyła urzędników. Okazało się bowiem, że najtańsza oferta wynosi 39 tys. zł, podczas gdy wartość zadania szacowano na 400 tys. zł.
- Będziemy na pewno prosić o wyjaśnienia, a także dokładnie sprawdzać te oferty, zwłaszcza że bardzo wiele jest poniżej 100 tys. zł - przyznaje Aleksander Cyganiuk.
Przypomnijmy, że nie pierwszy raz urząd miasta najpierw ogłasza konkurs na projekt obiektu, a potem musi i tak zlecać nową koncepcję w przetargu.
W przypadku Parku Naukowo-Technologicznego architekci wykonali zwycięską koncepcję, ale potem też nie byli chętni do przygotowania projektu i poświęcenia mu co najmniej kilku miesięcy. W błoto poszło 100 tysięcy złotych. Urząd tłumaczył wówczas, że takie mamy w Polsce prawo i nic nie da się z tym zrobić.
- Takie sytuacje są niepokojące, przecież urzędnicy dysponują pieniędzmi publicznymi i powinni unikać wydawania ich dwukrotnie na to samo - komentuje Michał Nowak, radny Solidarnej Polski.
- Nie jestem przeciwnikiem konkursów architektonicznych, ale trzeba tak opracować ich warunki, aby firma albo podpisywała umowę na wykonanie projektu, albo płaciła wysokie kary. Musimy coś z tym zrobić, jeśli nie chcemy, aby takie sytuacje się powtarzały. Będę tę sprawę poruszał na najbliższej komisji infrastruktury, poproszę też o wyjaśnienia prezydenta - zapowiada Michał Nowak.
Bez względu jednak, jakie będą te wyjaśnienia, ratusz nie wycofa się ani z przetargu, ani z rozbudowy GSW, choć pod warunkiem, że dofinansuje ją ministerstwo kultury.
W wartym blisko 20 milionów złotych obiekcie powstać mają nowe sale ekspozycyjne, biblioteka, czytelnia, a także magazyn i pomieszczenia biurowe.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
