W pierwszy dzień świąt wandale zniszczyły panele, które zostały położone na suficie tarasu. Spadła połowa z nich.
- Ktoś musiał oderwać początek, a resztę zerwał silny wiatr - mówi Franciszek Maniów z zarządu wspólnoty mieszkańców bloku. - Ten remont to nasze pieniądze. Nie rozumiem dlaczego komuś mogło zależeć na zniszczeniu paneli.
- Do skończenia tego etapu brakowało dwóch dni - mówi Grzegorz Deger, z firmy, która remontuje budynek. - Straty to około cztery tysiące złotych.
To nie jedyny akt wandalizmu jaki zdarzył się od października, czyli od momentu rozpoczęcia remontu.
- Na pomalowanej ścianie pojawiło się graffiti, ktoś podeptał świeżo wylaną posadzkę, innym razem rozkręcono nam część rusztowania - wymienia Deger. - Na szczęście pracownicy zdążyli to zauważyć zanim doszło do nieszczęścia. Ale załamują ręce, bo ktoś niszczy ich pracę.
Zniszczenie paneli zostało zgłoszone na policję. - Sprawa jest wyjaśniana - mówi Sławomir Szorc z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - W tym rejonie jest wystarczająco dużo patroli. Jeśli jednak mieszkańcy nadal będą się skarżyć, zwiększymy liczbę patroli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?