Mieszkańcy mieli zakaz picia kranówki

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Wodę z kranu można było spożywać tylko po jej wcześniejszym przegotowaniu.
Wodę z kranu można było spożywać tylko po jej wcześniejszym przegotowaniu. Sławomir Mielnik
Wodociąg w gminie Leśnica był skażony bakterią coli. Po kilku dniach dezynfekowania rur udało się jej pozbyć. Teraz gmina szuka przyczyny.

Strzelecki sanepid wydał decyzję zakazującą korzystania z wody prosto z kranu w ubiegły piątek. Zakaz dotyczył miejscowości: Poręba, Kadłubiec, Leśnica, Dolna, Wysoka, Góra Św. Anny i Ligota Górna, w których mieszka blisko 5 tys. osób. Wodę dostarcza tam Zakład Gospodarki Komunalnej w Leśnicy.

- Powodem było wykrycie w jednej z pobranych próbek bakterii z grupy coli w ilości 20 jednostek - tłumaczy Katarzyna Kanoza, dyrektor strzeleckiego sanepidu.

Wodę z kranu można było spożywać tylko po jej wcześniejszym przegotowaniu - sanepid radził, by gotować ją przez 2-3 minuty w otwartym naczyniu. Kranówki można było natomiast normalnie używać (bez konieczności gotowania) do celów higienicznych, spłukiwania toalet, mycia naczyń, podłóg itp.

Przez kilka dni do wodociągu podawany był środek dezynfekcyjny - podchloryn sodu. To pomogło w pozbyciu się bakterii, więc wczoraj sanepid cofnął zakaz.

- Teraz będziemy ustalać, co spowodowało, że bakterie pojawiły się w wodociągu - informuje Andrzej Iwanowski, wiceburmistrz Leśnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska