Przy ulicy Walecki 6 w Opolu powstają mieszkania socjalne. Inwestycja skończy się za kilka dni. Trwają tam jeszcze ostatnie prace.
- Problem w tym, że nie możemy się doprosić odbudowania murku, który wcześniej oddzielał nasze posesje - mówi Danuta Knobloch, jedna z mieszkanek sąsiedniego domu, przy ulicy Walecki 4. - Zgodziliśmy się na jego wyburzenie w dobrej wierze, żeby nie utrudniać prac przy budowie, by samochody swobodnie mogły tam dojechać. Ale teraz, kiedy budowa już prawie jest skończona, chcemy, by miasto go odbudowało - wyjaśnia.
Ogrodzenie posesji jest konieczne tym bardziej, że teraz różnica poziomów między obydwoma podwórkami w niektórych miejscach sięga nawet pół metra.
- Jeśli się nie zrobi ogrodzenia, na nasz teren będzie spływać woda, a zimą nawiewać śnieg - denerwuje się pani Danuta. - Już w czasie budowy sprzątaliśmy po robotnikach
Urząd miasta umywa ręce i muru odbudowywać nie zamierza.
- Był w złym stanie i mógł stwarzać zagrożenie. Jeśli wspólnota chce się odgradzać, sama musi za to zapłacić. Gmina nie ma w tym żadnego interesu - twierdzi Bronisław Berendowicz, inspektor nadzoru w wydziale lokalowym, który zajmuje się inwestycją przy Walecki 6.
Członkowie sąsiedniej wspólnoty czują się oszukani.
- Mur stał tu kilkadziesiąt lat i dotąd jakoś nikomu nie zagrażał - mówi pani Danuta. - Dlaczego my mamy płacić za nowy, skoro mur zburzył kto inny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?