Mistrz Europy Tekkena mieszka w Opolu. Dwoma palcami wymiata na Playstation 3

fot. Mariusz Jarzombek
Adam Gajda z Opola ma dwa palce u rąk. Potrafi w ciągu sekundy wykonać kikutami sześć ruchów na konsoli. I wygrywa europejskie mistrzostwa w grach na PlayStation 3.
Mistrz Europy Tekkena mieszka w Opolu. Dwoma palcami wymiata na Playstation 3

Skromne mieszkanie, w nim mały pokój. Meble z lat 70- łóżko, szafa, krzesło. Półka, a na niej monitor. Obok - biurko z konsolą. Konsola i monitor to najważniejszy sprzęt w pokoju, ustawiony jest tuż obok łóżka. Najlepszą porą do gry jest noc.

- Czasami kładę się spać na 2 - 3 godziny. Zmuszam się do snu, bo wiem, że trzeba wkrótce wstawać i iść do pracy. - mówi Adam. Ma 25 lat. Niedawno wrócił z Berlina., gdzie wygrał mistrzostwa Berlin Tekken Crash III. Był tam sensacją, pokonał około 60 graczy z całej Europy. film o nim nagrała TVN.

Trzeba mieć pasję
Gdy jego mama była w ciąży, zachorowała na grypę. Doszło do powikłań, Adam urodził się bez dziewięciu palców, później jeden - przeszczepiono, pobierając go z nogi. Kalectwo nigdy nie przeszkadzało opolaninowi. Jako 4 latek układał puzzle i klocki lego przeznaczone dla starszych od niego. Zawsze miał smykałkę do robótek ręcznych; wycinanek, wydzieranek. Na szkolnych zajęciach z wychowania technicznego - zbierał bardzo dobre oceny, bez taryfy ulgowej.

- On zawsze był równie sprawny jak jego rówieśnicy, a nawet jeszcze lepszy od nich - mówi z dumą babcia Adama.

- Jak trzeba to i szydełkować będę - dodaje wnuk - Wykonanie dla mnie każdej czynności to kwestia wyobraźni. Trzeba sobie tylko wyobrazić, jak tę czynność wykonać bez użycia palców: jak bez nich zasznurować buty, napisać wypracowanie, pokroić chleb, posiekać cebulę.

Na potwierdzenie tych słów sięga po puchar z ostatnich berlińskich mistrzostw. Podstawa trofeum właśnie się poluzowała i należałoby ją precyzyjnie zamontować. Redakcyjny kolega wykonujący zdjęcia - star się to zrobić od dłuższej chwili. A Adam robi to w 5 sekund.

Kolejny pokaz - chłopak włącza Tekkena i uruchamia kolejne postaci, szybkimi ruchami na konsoli nakazując im tłuc przeciwnika ile wlezie, i to różnymi stylami walki. Jest mała próbka kickboxingu w wykonaniu tego fightera. Następnie postaci robią przewroty fruwają w powietrzu niczym bohaterowie Matrixa, walą przy tym z pięści, buta, główką… Adam przedłuża swym bohaterom serie ciosów tworząc tzw. combo. Wszystko to jest możliwe dzięki szybkiemu i skoordynowanemu naciskaniu ściśle określonych klawiszy na konsoli. Adam w ciągu sekundy wykonuje kombinację 6 ruchów na konsoli.

Nie wierzycie? My to sprawdziliśmy!
- W życiu trzeba mieć pasję - kwituje Adam

Kolega z podwórka
- Nigdy nie trzeba było mu pomagać, był dobrym kumplem i dobrym uczniem. - wspomina Tomasz Doniec.

Pamięta Adama ze szkoły podstawowej - Jestem od niego starszy, ale zawsze mi imponował, gdy jako dyżurny wchodziłem do jego klasy i widziałem jak zasuwa piórem po zeszycie, to byłem w szoku.
Adam, jak wielu jego rówieśników, po lekcjach biegał na pobliskie targowisko, gdzie w pawilonie ustawione były telewizory z grami. - Takie tam, Żółwie Ninja - wspomina. Był najlepszy.

- Na podwórku też był debeściak! - śmieje się Tomek- Najszybciej wchodził na drzewa, świetnie kopał piłkę. Generalnie miał wokół przyjaciół. A jak się raz znalazł taki jeden, który zaczął go szykanować z powodu kalectwa, to sprawę szybko załatwiliśmy. Jak? Cieleśnie.

I czepialski zaraz przyszedł Adama przeprosić. Na zawsze był spokój - kończy kolega Adama.

Szuka sponsorów
Telewizyjne gry w targowiskowym pawilonie odeszły do lamusa. Pojawiły się pierwsze gry komputerowe i konsolowe.

- W Tekkena zawsze wszystkich rąbał - przyznaje Tomek . - Ile razy obiecywałem sobie, że mu dołożę, tyle razy ponosiłem klęskę…

Mistrz Europy Tekkena mieszka w Opolu. Dwoma palcami wymiata na Playstation 3

Adam gra z ogromna pasją. Zużył już 8 konsoli i 13 padów.

- Do pierwszej konsoli dołożyła się babcia. - mówi Adam - Na kolejne sam staram się zarabiać. Tworzę swoje port folio, szukam sponsorów, żeby rozwijać swoje hobby i pokazać na międzynarodowej arenie, że Polacy liczą się w tej grze.

Uczył się w technikum mechanicznym na kierunku mechanika precyzyjna. Maturę zrobił bez problemów. Podjął pracę, jest ochroniarzem. W wolnym czasie spotyka się z kumplami, dziewczyną i jeździ na zjazdy Tekkena - w Polsce i za granicą.

- Właśnie mamy zjazd w jednym z domków w Dębskiej Kuźni. Siadamy w paru pokojach, przed kilkoma monitorami i konsolami przygotowanymi na te okazję walczymy dzień, noc, dzień. Z przerwą na grilla.
Wyjazdy na zawody, noclegi - sporo kosztują, wygrana zwykle pokrywa koszty podróży czy noclegu, czasami zostaje jeszcze na jakąś przyjemność.

Gra matematyczna
Polacy to potęga w Tekkena. - Liczymy się na każdych międzynarodowych zjazdach czy zawodach - mówi Adam - Myślę, że my, jako naród, mamy we krwi walkę, kombinowanie i wykonywanie rzeczy niemożliwych. A w Tekkenie tak właśnie trzeba, aby do perfekcji poznać wszystkie okizame i tech trapy (techniki walki w grze). To nie tylko bijatyka, to gra matematyczna. Ja jestem jednym z najlepszych, bo umiem przewidzieć w myślach czas, jaki potrzebuje na zadanie kolejnych ciosów, wykonanie kombinacji skoków… No i umiem poruszać się jednakowo dobrze każdą z postaci gry. Innym graczom niektórzy bohaterowie z Tekkena "leżą", inni - nie.

Jedną z nowszych postaci jest Lars Alexandersson. Niektórzy z berlińskich przeciwników Adama nie poznali jeszcze jego możliwości, ani jakich kombinacji klawiszy najlepiej używać. Więc przegrywali.
Niestety, twórcy Tekkena nie doceniają jeszcze polskiej potęgi. Wśród postaci gry przeważają Japończycy, są Rosjanie, Amerykanie, jest nawet jeden Szwed… Polaków wśród tych wymiataczy nie ma.

- Do czasu - uśmiecha się Adam.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska