MKS Kluczbork pogrążył popularną Gieksę

Fot. Piotr Mazurczak
Patryk Tuszyński po bramce dla MKS.
Patryk Tuszyński po bramce dla MKS. Fot. Piotr Mazurczak
Nasi piłkarze przed własną publicznością pokonali przyjezdnych z Katowic 3 - 0.

Protokół

Protokół

MKS Kluczbork - GKS Katowice 3:0 (1:0)
1:0 Nitkiewicz 29, 2:0 Wodniok 55. 3:0 Tuszyński 87.
Skład MKS: Stodoła, Orłowicz, Jagieniak, Wilusz, Stawowy, Niziołek, Copik (Skwara 88.), Wodniok, Nitkiewicz (Hober 73.), Tuszyński, Półchłopek (Glanowski 82.).

W drużynie gości w tygodniu doszło do zmiany trenera. Nowy szkoleniowiec Wojciech Stawowy chciał się dobrze zaprezentować w debiucie, jednak chęci to zbyt mało dla dobrze dysponowanych w sobotnie popołudnie gospodarzy.

Pierwsza bramka padła w 29. minucie. Wówczas MKS miał rzut wolny z 30 metrów. Na bramkę strzelił Tomasz Copik. Było to na tyle precyzyjne uderzenie, że Jacek Gorczyca nie zdołał chwycić piłki. Przez moment stracił orientację gdzie jest futbolówka, a wykorzystał to Kamil Nitkiewicz, który z bliska skutecznie dobił.

Po zmianie stron MKS grał już z kontrataku i udało się strzelić kolejne dwie bramki. Najpierw w 56. minucie z lewej strony dośrodkował Kamil Nitkiewicz. W polu karnym głową strzelał Patryk Tuszyński, ale bramkarz Gieksy zdołał sparować to uderzenie. Piłka za polem karnym padła łupem Rafała Wodnioka, który trafił do siatki po mocnym uderzeniu z woleja.

Wraz z upływem kolejnych minut przyjezdni opadali z sił. W 87. minucie wynik meczu ustalił Patryk Tuszyński. Po dośrodkowaniu z lewej strony przymierzył skutecznie głową. Na swoją bramkę w I lidze musiał czekał bardzo długo. W poprzednim sezonie nie zdołał pokonać żadnego z bramkarzy.

- Nie pamiętam, kiedy ostatnio strzeliłem bramkę w lidze. Jeśli miałbym już sobie na szybko przypomnieć, to chyba było to z Unią Janikowo w II lidze. Myślę, że zasłużenie wygraliśmy spotkanie. Pierwsza bramka szczęśliwa, dwie kolejne strzeliliśmy z kontrataku. Cieszę się z kompletu punktów - mówił po meczu Patryk Tuszyński.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska