MKS Kluczbork przegrał w Łodzi z faworytem ligi

Piotr Mazurczak
Rafał Niziołek (w niebieskiej koszulce) zdobył jedyną bramkę dla MKS-u.
Rafał Niziołek (w niebieskiej koszulce) zdobył jedyną bramkę dla MKS-u. Piotr Mazurczak
Nasz zespół uległ ŁKS-owi 1-2.

W całym meczu inicjatywa należała do gospodarzy. Nie znaczy to jednak, że MKS nie miał swoich szans bramkowych. Zresztą jako pierwszy wypracował klarowną. W 23. min strzał Kamila Nitkiewicza został zablokowany, piłka trafiła jeszcze do Arkadiusza Półchłopka, ale ten spudłował.
W 44. min precyzyjnym strzałem popisał się Marcin Mięciel i Krzysztof Stodoła był zmuszony wyciągnąć piłkę z siatki. Za chwilę mogło być 2-0. Futbolówka po strzale Marcina Smolińskiego wylądowała na szczęście na poprzeczce bramki MKS-u.
Podopieczni Grzegorza Kowalskiego wyrównali w 57. min. Błąd w ustawieniu łódzkiej defensywy wykorzystał Rafał Niziołek, który otrzymał dokładne podanie od Tomasza Copika. Odpowiedź łodzian była natychmiastowa. Smoliński strzałem w długi róg po podaniu Krzysztofa Mączyńskiego pokonał bowiem Stodołę.
Nasi piłkarze najlepsza okazję do wyrównania mieli w 78. min. Wówczas to po raz drugi na listę strzelców mógł wpisać się Niziołek. Niestety spudłował z siedmiu metrów po podaniu Piotra Stawowego. Gospodarze mogli natomiast podwyższyć wynik w doliczonym czasie gry. Groźnie strzelał Mączyński, ale Stodoła końcami palców dotknął piłki i uratował nasz zespół przed stratą trzeciej bramki.
- Ten mecz nie był wielkim widowiskiem - podsumował szkoleniowiec MKS-u Grzegorz Kowalski. - Zbyt dużo było w nim chaosu z obu stron. Obie bramki dla łodzian padły po naszych dość prostych błędach. Prezenty zostały wykorzystane przez gospodarzy i to główny powód naszej porażki.
Protokół
ŁKS Łódź - MKS Kluczbork 2-1 (1-0)
1-0 Mięciel - 44., 1-1 Niziołek - 57., 2-1 Smoliński - 59.
ŁKS: Wyparło - Gieraga, Klepczarek, Łabędzki, Woźniczka - Kosecki (69. Kujawa), Kłus, Mączyński, Smoliński (88. Mowlik), Romańczuk (81. Golański) - Mięciel. Trener Andrzej Pyrdoł.
MKS: Stodoła - Orłowicz, Jagieniak, Wilusz, Stawowy - Niziołek, Copik, Wodniok (46. Glanowski), Nitkiewicz (64. Skwara) - Tuszyński, Półchłopek (64. Góral). Trener Grzegorz Kowalski.
Sędziował Piotr Siedlecki (Warszawa). Żółte kartki: Klepczarek, Mowlik, Kłus, Woźniczka - Skwara. Widzów 3500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska