Mniejszość Niemiecka zmienia szyld. Do kolejnych wyborów pójdzie pod nazwą „Śląscy samorządowcy”. Burmistrz Ujazdu: zróbmy tu śląską sztamę

Decyzja o zmianie szyldu wiąże się z refleksją nad słabym wynikiem wyborów parlamentarnych, w których Mniejszość Niemiecka po raz pierwszy od 1991 roku nie wprowadziła ani jednego posła do Sejmu i Senatu. Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim podkreślił, że dotychczasowy szyld, KWW Mniejszość Niemiecka, skupiał się głównie na aspektach etnicznych, a nie zawsze odzwierciedlał zaangażowanie w sprawy regionu.

Rafał Bartek podkreślił, że zmiany w podejściu do polityki zarówno na szczeblu globalnym, jak i lokalnym, skłoniły społeczność niemiecką do przemyślenia swojej strategii. Wskazał także na obserwowane ostatnio zjawiska medialne, które ukazują, jak polityka staje się coraz bardziej obrazkowa. W kontekście tych wydarzeń oraz problemów związanych z dyskryminacją językową, postanowiono rozdzielić działalność kulturalno-oświatową od politycznej.

- Decyzja o wystartowaniu w wyborach samorządowych pod nowym szyldem, "Śląscy Samorządowcy," ma na celu podkreślenie regionalnego charakteru społeczności niemieckiej. Równocześnie otwiera drzwi dla szerszego grona mieszkańców, którzy podzielają wartości takie jak tolerancja, wielokulturowość i wielojęzyczność – tłumaczy Rafał Bartek.

Przewodniczący zaznaczył, że nowy projekt polityczny ma również na celu przyciągnięcie osób spoza samej mniejszości niemieckiej. Zauważył, że coraz więcej mieszanych małżeństw i przedstawicieli społeczności polskiej identyfikuje się z postulatami Śląskich Samorządowców, co sprawia, że projekt ten staje się bardziej otwarty i reprezentatywny dla całego regionu.

Hubert Ibrom, burmistrz gminy Ujazd, który stał się jednym z liderów nowego projektu, podkreśla ogromny potencjał gospodarczy regionu. Zdaniem burmistrza, kluczową rolę odgrywają kompetencje językowe, szczególnie w zakresie niemieckiego i angielskiego, które nie tylko umożliwiają zdobycie atrakcyjnej pracy, lecz również poszerzają horyzonty i wspomagają lepsze zrozumienie wartości, takich jak tolerancja, otwartość i kreatywność.

- W gminie Ujazd stawiamy nie tylko na naukę konkretnych przedmiotów, ale również na rozwijanie umiejętności miękkich, które są niezwykle istotne w życiu codziennym. Kompetencje językowe, zwłaszcza w niemieckim i angielskim, są naszym priorytetem, ponieważ są kluczem do lepszego zrozumienia różnorodności kulturowej, a także otwierają drzwi do wielu możliwości edukacyjnych i zawodowych - podkreśla burmistrz Ibrom.

W kontekście nadchodzących wyborów samorządowych, Hubert Ibrom podkreślił, że samorządowcy mają pełną swobodę wyboru, jeśli chodzi o formowanie komitetów wyborczych. Niektórzy będą chcieli przyłączyć się do ogólnopolskich komitetów, jednak wielu z nich, którzy nie utożsamiają się z żadną z partii, postawi na własny komitet.

- Jeśli ktoś podobnie jak ja nie czuje przywiązania do konkretnych partii politycznych, zachęcam do stworzenia "śląskiej sztamy" – czyli komitetu, który połączy samorządowców z regionu. A naszą ideą stanie się wspólne działanie dla dobra całego województwa opolskiego, niezależnie od centralnych struktur politycznych – dodaje burmistrz Ujazdu.