Mrożone lasagne będą produkowane w Opolu

Redakcja
Firma chce zwiększyć sprzedaż produktów w Polsce oraz w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
Firma chce zwiększyć sprzedaż produktów w Polsce oraz w całej Europie Środkowo-Wschodniej. archwium nto
Trafią one na rynki Europy Środkowo-Wschodniej. Francusko-belgijski inwestor dostał właśnie pozwolenie na budowę fabryki.

Nowa inwestycja na terenach strefy ekonomicznej przy ul. Północnej ruszy niebawem. Fabrykę - której koszt budowy oceniany jest na około 80 milionów złotych - zbuduje spółka The Pasta Food Company.

To wspólne przedsięwzięcie francuskiej firmy Stefano Toselli i belgijskiej Ter Beke. Pierwsza spółka to lider na rynku mrożonych lasagne, której produkty dostępne są w 25 krajach. Ter Beke to z kolei grupa działająca w sektorze świeżej żywności, prowadząca sprzedaż w 10 krajach Europy.

- Chcemy zwiększyć sprzedaż naszych produktów w Polsce oraz w całej Europie Środkowo-Wschodniej i zakład w Opolu ma nam w tym pomóc - tłumaczy Marc Hofman, dyrektor generalny w Ter Beke.

Fabryka ma produkować lasagne oraz dania z makaronem. Zakład o powierzchni 8 tys. metrów kwadratowych powstanie na działce o pow. 6,5 ha. Znajdzie się na niej m.in. zautomatyzowana linia produkcyjna, magazyny, część administracyjno-biurowa oraz zaplecze techniczne. - Uruchomienie zakładu powinno nastąpić w czerwcu 2013 roku - ocenia Marc Hofman.

Na początek w fabryce znajdzie pracę około 50 osób, a jeśli produkcja się zwiększy - nawet 200. Przypomnijmy, że inwestorzy szukali miejsca na budowę fabryki ponad rok. Opole wygrało, bo w ocenie inwestorów ma potencjał, nieźle się rozwija, a poza tym mieszkają w nim ludzie o odpowiednim wykształceniu technicznym.

- Nie przenosimy do Opola produkcji z Europy Zachodniej - podkreśla Doug Hamer, przedstawiciel firmy Stefano Toselli, drugiego właściciela spółki, który liczy, że roczna wartość sprzedaży nowego zakładu wyniesie 150 mln zł.

- Będzie to najnowocześniejszy zakład tego typu w Europie i do Opola przyjedzie wielu ludzi z naszej branży, aby go oglądać - twierdzi Marc Hofman.

Wcześniej wielu inwestorów ma także oglądać wolne tereny w strefie, których właścicielem jest nie tylko urząd miasta, ale również Agencja Nieruchomości Rolnych oraz Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo.

- Nam nie zostało już ich wiele, dlatego promujemy nie tylko swoje grunty, ale staramy się również pomagać i doradzać innym właścicielom. Mam nadzieję, że to już w tym roku przyniesie efekty - mówi Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Opola ds. inwestycji.

Przypomnijmy, że w strefie trwa już rozruch fabryki IFM Ecolink, producenta czujników przemysłowych, na finiszu jest budowa zakładu firmy PZ Stelmach (produkcja obrączek), widać już także pierwsze elementy zakładu firmy Art-Odlew (artystyczna odlewnia metali).

Co ciekawe, wciąż możliwe jest także, że w strefie rozpocznie budowę firma Stegu, znany producent płytek budowlanych. To również pierwszy inwestor, który kupił teren przy ulicy Północnej w 2008 roku, ale budowy - ze względu na kryzys - jeszcze nie rozpoczął. Teren jest jednak wciąż własnością firmy z Jełowej, która nadal nie wyklucza inwestycji w strefie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska