Deutschland! Deutschland! Australia! Australia! - na zmianę niosło się wczoraj wieczorem pod barem w Chrząstowicach, gdzie na wielkim ekranie oglądali mecz miejscowi kibice i kilku liderów mniejszości. W pojedynku na okrzyki długo był remis. Na stadionie w RPA wygrali Niemcy 4:0.
Jest niedziela, godzina 20.20. Pod barem w Chrząstowicach prawie jak w RPA. Kilkudziesięciu kibiców przywdziało koszulki drużyny Niemiec i szaliki w czarno-czerwono-złotych barwach. Siadają bliżej ekranu, trochę z boku. Wśród nich Krzysztof Warzecha, szef gminnego koła DFK, przewodniczący rady gminy Rafał Bartek i lider TSKN Norbert Rasch. Głośnym trąbieniem dodaje animuszu Niemcom.
- Podczas ostatniego pobytu w Niemczech kupiłem specjalnie skrzynkę piwa, bo do niej dodawali takie trąby - chwali się kibic Rasch. Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego na stadionie w Durbanie, przed barem w Chrząstowicach rozlega się głośne: Australia! Australia! Piłkarzom z antypodów kibicuje znaczna część zawodników miejscowego LZS.
Siedzą dalej od ekranu, na wprost. Właśnie przypieczętowali awans do grupy A i teraz marzy im się zwycięstwo Australijczyków. Jednak są realistami. - Kibicujemy Australii, ale wygra lepszy - mówią zawodnik Tomasz Repczyński i trener Wojciech Scisło. - A takie wspólne kibicowanie to fajna zabawa.
W ósmej minucie kilkudziesięciu chrząstowickich kibiców wrzasnęło: Tooor! - prawie tak głośno jak Niemcy w RPA. Kibice z dalszego sektora ciągną swoje: Australia! Australia! Sektor niemiecki odpowiada głośnym: Deutschland! Deutschland! Na ekranie Podolski ginie w objęciach kolegów.
W 20. minucie jest już 2:0. Po strzale Klosego po Chrząstowicach znów niesie się okrzyk radości. Cieszą się Dariusz Sordoń i Roman Wieszołek ubrani w trójkolorowe niemieckie peruki. - Mamy nadzieję, że będzie 3:0, a Niemcy wejdą przynajmniej do półfinału - mówią.
Z każdą kolejną bramką optymizm kibiców z mniejszości rośnie. - Coś mi się zdaje, że spotkamy się tu siedem razy. Ostatni raz w finale - mówią.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?