- To niskopodłogowe wozy MAN Lion's City typ A21, które już mamy i jesteśmy z nich zadowoleni. Dzięki nowym autobusom będziemy mogli wycofać z linii stare, przegubowe ikarusy - przyznaje Tadeusz Stadnicki, prezes MZK.
Autobus ma 12 metrów długości i mieści blisko 100 pasażerów. Wszystkie pojazdy są wyposażone w klimatyzację, system satelitarnej lokalizacji, a także system głosowej informacji pasażerskiej oraz monitoring wewnętrzny i zewnętrzny.
Nie są tanie. Jeden kosztuje nieco ponad 1 mln brutto, a cały projekt jest wart 16,2 mln zł. Pieniądze pochodziły z budżetu miasta (12 mln zł z obligacji), a reszta z odzyskania podatku VAT-u i z premii energetycznej, jaką spółka pozyskała z Banku Rozwoju Rady Europy.
Dziś MZK zaprezentował także nowe ubrania kierowców autobusów.
Kolorystyka ubrań jest taka jak logo MZK, czyli biało-szaro-bordowa. Na początek służbowe ubrania otrzymają kierowy nowych autobusów. Docelowo mają je mieć także pracownicy jeżdżący starszymi.
Niestety w ostatniej chwili odwołano przejazd nowych autobusów przez miasto. Prezes MZK tłumaczył to tym, że kolumna - eskortowana przez policję - mogłaby zakorkować centrum Opola.
Na prezentacji pojawił się też prezydent Ryszard Zembaczyński. Nie podszedł jednak do osób, które pokazywały autobusy. Obejrzał tylko jeden z nich, a potem poszedł do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?