Na opolskim Cytrusku zawalił się dach

Mariusz Jarzombek
Śnieg pokrył stoiska na długości kilkunastu metrów, w dwóch miejscach pękła pleksiglasowa płyta. Nikomu nic się nie stało.
Śnieg pokrył stoiska na długości kilkunastu metrów, w dwóch miejscach pękła pleksiglasowa płyta. Nikomu nic się nie stało. Mariusz Jarzombek
Wykonane z pleksiglasu zadaszenie nad stoiskami z warzywami złamało się pod ciężarem topniejącego śniegu koło południa. Nikomu nic się nie stało.

- Dobrze, że na dole nikogo nie było, warzywa na jednym ze stoisk trzeba będzie wyrzucić - mówią kupcy obwiniając zawaleniem niefortunny kształt dachu. - Nikt z projekantów nie pomyślał, że trzeba to będzie odśnieżać - dodają.

Stoiska od roku mają zadaszenie w kształcie wykonanych z pleksi łuków. Ze względu na kształt i lekką konstrukcję nie da się ich skutecznie odśnieżyć nie zrzucając śniegu na stoiska.

- Ktoś kiedyś nie pomyślał, teraz za szkody i naprawę pewnie będziemy musieli zapłacić my - narzekają kupcy.

- A wystarczyłoby przyjść tu raz przed nami i zrzucić jakoś zmrożony śnieg na dół - dodają skarżąć się, że administracja targowiska zaniedbała sprawę.

Na targowisku nie zastaliśmy po południu nikogo z urzędników, po południu udało się nam skontaktować z prezesem Zakładu Komunalnego.

- Kształt dachu jest niefortunny - przyznał Andrzej Czajkowski dodając, że w przyszłości trzeba będzie pomyśleć nad sposobami usuwania śniegu. - Konstrukcja nośna nie została naruszona, po niedzieli naprawimy dach a kupcy nie muszą martwić się o koszty - dodał prezes Czajkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska